Zaczely sie wakacje myslam ze bedzie fajnie, no wiesz sam to wakacje. No niestety sie mylilam to nie byly wakacje.... to bylo pieklo. Szczerze powiem za bardzo nie pamietam tych wakacji, wiem to dziwne ale juz opowiadam. Mialam jedna pomoc. Jaka ? Brytyjski zespol Bars and Melody to on mi pomogl i dwie osoby Zuzia i Tosia ( moje pryzjaciolki na zawsze). Co mianowicie sie stalo ? Cale wakacje oprucz weekendow siedzilam w domu sama poniewaz rodziece ... no pracowali. Wyobrazasz sobie to cale dnie samemu w domu, tylko w weekend gdzies jechalismy. Przyszedla wkoncu dzien kiedy powinnam isc do szkoly to byl chyba 5 wrzesien ... ale co sie okazalo ze nie ide. Cieszylam sie bo sie bardzo balam. Juz mialam spodkanie i zdecydowali ze chca mnie, no dobra super. Czekalismy dwa tygonie i okazalo sie ze kolejne spodkanie. Jak dostalam sie trzeba kupic mudurek itp. No aleee..... yyyy w wakacje dostalam dola, caly czas siedzilam w pokoju sama pisalam z Zuzia i sluchalam Bam. To moze zadrzmiec dziwnie ale modlilam sie aby spodkac Barsow codziennie sie modlilam, az ... moj stan psychiczny spadl. Tak nagle spadl, no ale ja sie dalej podlialam i czulam sie ze soba coraz gorzej. Przestalam to robic. Czulam ze rodzice mnie tylko krytykuja, dawali mi kary zabierali telefon. Czylam sie do dupy. Czemu rodzice tak sie zachowywali ? Nie wiem, naprwade nie wiem mozliw ze tylko mi sie wydawalo lub ze nic nie robilam w domu. Naprawde nie wiem , czulam sie wtedy fatalnie. Mialam dosc zycia, moja psychika spadala na punkt 1 to juz ten prawie najgorszy. Chcem powiedziec ze sie okalaczalm.... tak okaleczalam. Nie chodzi mi ze krew leciala aleeee... przejerzdzalam ostrymi narzedziami po rece ( nie bylo krwi ok) i bilam swoje wlasne cialo. ( to mi pomagalo) rodzice nic nie wiedzieli i dalej nie wiedza. Wiem ze gdy to czytasz jestes w szoku ale tak bylo. Naszczescie jest juz bardzo dobrze wrecz idealnie. No i nadszedl ten pierwszy dzien w nowej angielskiej szkole. Bylam pelna stesu, wrecz stres mnie zjadal. Ponalam tam polke ,pierwszy dzien byl taki sobie. Na poczatku sie dalam itp. ale teraz lubie chodzic do szkoly ( wiem to bardzo zle brzmi bo jak mozna lubiec szkola, no ale tak jest ). Nie pamietam poprzednich wakacji ! Zasady w szkole ...
CZYTASZ
Nastolatka w innym życiu
Cerita PendekNiby jestem nastolatka ale... inna niz wszystkie. Pewna moja przyjaciolka zaptala : " Po co marzyc, przeciez i tak to sa marzeia ?"marzenia to dziwny temat ale.. ja.. zyje marzeniami to mnie uszczesliwia. Czemu jestem niby taka inna? Czy moje zycie...