Rozdział VIII

82 11 3
                                    

( Stormrage )

Po chwili stanął przed nami przetransformowany Predaking. Był prawie dwa razy wyższy ode mnie. Na klatce dumnie widniał znak Predaconów w pomarańczowym kolorze. Jego wygląd świadczył o częstych walkach. Wgniecenia, rysy czy wygięte elementy dowodziły że jego żywiołe właśnie  jest walka. Nogi potężne, na kolanach kolce, klatka była mocno opancerzona, na barkach rozchodziły się kolejne kolce. Na rękach można było dostrzec szpony, element transformacji, palce były bardzo podobne do Megatrona. Głowa duża, po bokach kolejna para kolców. Predaking podszedł bliżej Sentinela, w świetle wydawał się jeszcze groźniejszy.

- Obiecałeś mi głowy Optimusa Prime i Megatrona. Kim są te boty? - zapytał gniewnie.

- Spokojnie przyjacielu. Obiecałem ci głowy liderów Autobotów i Decepticonów, prawda. Ci dwaj przyczynią się do tego. - Sentinel spojrzał na nas z uśmiechem na twarzy.

- Kpisz sobie z nas? Myślisz że pomożemy ci ot tak? - rzuciłem.

- Oh tak mój drogi niszczycielu.

Oczywiście nie zrobicie tego z własnej woli.

( Okolice Wzgórz )

W okolicach Wzgórz zbierały się Autoboty.

- Optimus do Grimlocka, gdzie jesteście?

Nie otrzymał odpowiedzi, przed nim pojawił się lider Dinobotów sunąc po ziemi zaczął się transformować.

- Zgłaszam się. Nie znaleźliśmy innego wejścia. Ale spostrzegłem w niektórych miejscach ślady po szponach. - zakomunikował Grimlock.

- Jesteśmy blisko. Drift, widzisz gdzieś Decepticony?

- Nie muszę ich widzieć. Już są. - pokazał palcem w jedną stronę.

W ich stronę zbliżał się oddział Decepticonów z Megatronem na czele.     - Prime. Tuszę że masz coś konkretnego.

- IronHide. - spec stanął obok Optimusa z czymś na kształt ekranu.

- Według urządzenia które zaprojektował Ratchet, sygnał iskry dochodzi z tej jaskini.

- Soundwave, wyślij Laserbeaka, Starscream sprawdź górę. - Oba decepty posłusznie wykonały polecenie.

( Shockwave )

Sentinel wyciągnął jakieś dwa urządzenia. Coś jeszcze przy nich sprawdzał.

- Nawet nie wiesz jaki jesteś wyjątkowy - zwrócił się do Stormrage.

- Energon biegunowy? On nie jest możliwy do stworzenia - powiedziałem sam nie dowierzając co widzę.

- Mój drogi Shockwave, zapominasz że to JA jestem prekursorem większości technologii Cybertronu i technologii  Autobotów.

Po chwili umieścił oba urządzenia na naszych klatkach piersiowych. Pierwszy raz bałem się. Nagle nastała ciemność, nieprzenikniona i gęsta....

( Megatron )

Staliśmy tak przez dłuższy czas. Po chwili pupil Soundwave wrócił i wczepił się w element zbroi swojego właściciela. Czekałem wyczekująco na to co moj as wywiadu mi powie. Z jednej strony coś mi nie pasowało, coś było nie tak. A ja nie lubiłem takich sytuacji. Mi musiało WSZYSTKO wychodzić. Każdą, nawet najmniejszą porażkę, traktowałem surowo. To było jednym z wielu powodu szacunku i strachu wśród swoich podwładnych i tych Autośmieci. Nagle ujrzeliśmy coś co konkretnie zbiło mnie z tropu...

Transformers - Stracona Nadzieja [UKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz