Gdy koleżanka pyta cię o rysunek, który miałaś jej zrobić na jutro. A ty odpowiadasz, że oczywiście jest już gotowy, a naprawdę jesteś w dupie i zaczynasz go robić późno w tempie przyśpieszonym. No to jest w skrócie historia tego rysunku.
Mimo że nie jest to jakoś świetnie narysowane, to lubię ten rysunek. Kto ma rodzeństwo zrozumie ;-;