1.

99 2 0
                                    


Boshh... Zamknij się wreszcie! - z krainy kebabów wyrwał Cię budzik. Szczerze to nie polecam go nawet kupować. Ehh... Sturlałaś się z łóżka i podszedłaś do szafy. Wzięłaś czystą bieliznę, spodnie z naszywkami i sweterek o kolorze brudnego różu, poszłaś do łazienki odprawić poranną rutynę. Kiedy odświeżona weszłaś do pokoju podszedłaś do toaletki i wzięłaś się za makijaż.

Wow! Jaka jestem piękna - krzyknęłaś śmiejąc się

Chwyciłaś za torbę z książkami i wzięłaś swojego IPhone 7 Rose Gold żeby nie latać po całym domu. Zeszłaś do kuchni i przywitałaś się z rodzicielką.

Hej - powiedziałaś - Tato w pracy?

Hej córeczko - odpowiedziała rodzicielka - tak, z resztą ja też muszę już lecieć, pa pa - powiedziała spoglądając na zegarek

Pa. - powiedziałaś z lekkim smutkiem

Zrobiłaś sobie tosty, jedząc napisałaś do swojej BFF

Nela❤👑:

Hejka👋 co tam?😏

Zuza💖😍:

Hejcia😘 spoko, a tam?

Nela❤👑:

Też, o której wpadniesz?

Zuza💖😍:

Za chwilkę będę. Idziemy do szkoły z buta czy autobusem?

Nela❤👑:

Dzisiaj chyba z buta😁💪

Zuza💖😍:

Kk👌

Nagle przyszła do mnie Zuzka. Założyłam swoje Vansy i ruszyłyśmy do szkoły.

*15min później*

Pierwsza lekcja to chemia... Nienawidzę poprostu facetka jest wredna jak żaden inny nauczyciel. Reszta lekcji minęła mi szybko.

*w domu*

Odrobiłam pracę domową,nie powiem trochę mi to zajęło... Cóż życie. Później zjadłam obiad i poszłam do pokoju. Włączyłam laptopa, puściłam muzykę i przeglądałam social media. Po chwili weszła mama.

Hej - powiedziała - mogę zająć Ci chwilkę?

O hej - odpowiedziałam - No ok... To o czym chciałaś porozmawiać?

Hmm... - wymruczała - No... Bo... Przeprowadzamy się...

Cooo?! Żartujesz chyba?! - przedłużyłam - Ale? Ale jak to?!

Nie, nie żartuję. Słuchaj - rzekła - Dostaliśmy z tatą lepiej płatną pracę... - nie dałam dokończyć jej zdania

Nie! - czułam jak łzy spływają po moich policzkach - Ja nie dam rady zostawić rodziny, przyjaciół...

Przykro mi... - wymamrotała

Ci jest przykro?! Wyjdź! - krzyczałam na całe gardło po czym rodzicielka zrobiła to co kazałam

Wyłączyłam laptopa i postanowiłam wyplakać się w poduszkę. Nie mogłam pojąć tego że zostawiła bym bliskich...

Po godzinie poszłam do rodzicielki aby ją przeprosić.

Przepraszam - wypaliłaś - kiedy i gdzie ta przeprowadzka?

Za 2 dni. - powiedziała - Do USA, Virginia Beach.

Przytuliłaś się do piersi matki. Czułam jej bliskość, byłam bardzo ale to bardzo smutna. Po krótkiej chwili rozmyślań uwolniłam się z ramion matki.

Dobrze, tylko... - wystękałaś - będzie mi trudno żyć bez Zuzy...

Nie martw się... - odpowiedziała - będziesz przyjeżdżać do Polski w odwiedziny.

Ehh... Ok, to ja idę zacząć się pakować - na te słowa matka Cię znów przytuliła po czym poszłaś wykonać czynność.

* 3 godziny później *

Spakowałaś się mniej niż połowa, z pracy wyciągnęło powiadomienie sms'a. To była Zuzia.

Zuza💖😍:

Hejka!😃 Słyszałam że się przeprowadzasz!

Nela❤👑:

Hej. Cieszysz się że nie będziemy sie codziennie widywać? Aha, fajnie.😒😕

Zuza💖😍:

Nie no coś ty. Na początku też byłam smutna ale... mam do Ciebie super wiadomość!😌

Nela❤👑:

Jaką niby?😐

Zuza💖😍:

Wiem że jesteś smutna, ale to napewno Ci poprawi humor. No bo ja też sie przeprowadzam! I to do Virginia Beach!😀😘

Nela❤👑:

Serio?😮 Żartujesz sobie ze mnie?😱

Zuza💖😍:

Nie, mówię całkiem serio, a w dodatku mieszkam na przeciwko Ciebie.😄

Nela❤👑:

Jak ty jedziesz to ja też!😎 Ale trochę obawiam się nowych przyjaciół...😕

Zuza💖😍:

Damy radę... Ok ja kończę pa pa👋❤

Nela❤👑:

Papatki😘👋

Z zacieszem na twarzy wzięłaś oniesie jednorożca i poszłaś pod prysznic. Kiedy wróciłaś sprawdzałaś portale społecznościowe i poszłaś spać. 


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hejka! Jest nowy rozdział!❤

Kocham was!❤🔥

580 słowa

Jednorożec

You and me bby | J.S. M.T. J.O.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz