Boshh... Zamknij się wreszcie! - z krainy kebabów wyrwał Cię budzik. Szczerze to nie polecam go nawet kupować. Ehh... Sturlałaś się z łóżka i podszedłaś do szafy. Wzięłaś czystą bieliznę, spodnie z naszywkami i sweterek o kolorze brudnego różu, poszłaś do łazienki odprawić poranną rutynę. Kiedy odświeżona weszłaś do pokoju podszedłaś do toaletki i wzięłaś się za makijaż.
Wow! Jaka jestem piękna - krzyknęłaś śmiejąc się
Chwyciłaś za torbę z książkami i wzięłaś swojego IPhone 7 Rose Gold żeby nie latać po całym domu. Zeszłaś do kuchni i przywitałaś się z rodzicielką.
Hej - powiedziałaś - Tato w pracy?
Hej córeczko - odpowiedziała rodzicielka - tak, z resztą ja też muszę już lecieć, pa pa - powiedziała spoglądając na zegarek
Pa. - powiedziałaś z lekkim smutkiem
Zrobiłaś sobie tosty, jedząc napisałaś do swojej BFF
Nela❤👑:
Hejka👋 co tam?😏
Zuza💖😍:
Hejcia😘 spoko, a tam?
Nela❤👑:
Też, o której wpadniesz?
Zuza💖😍:
Za chwilkę będę. Idziemy do szkoły z buta czy autobusem?
Nela❤👑:
Dzisiaj chyba z buta😁💪
Zuza💖😍:
Kk👌
Nagle przyszła do mnie Zuzka. Założyłam swoje Vansy i ruszyłyśmy do szkoły.
*15min później*
Pierwsza lekcja to chemia... Nienawidzę poprostu facetka jest wredna jak żaden inny nauczyciel. Reszta lekcji minęła mi szybko.
*w domu*
Odrobiłam pracę domową,nie powiem trochę mi to zajęło... Cóż życie. Później zjadłam obiad i poszłam do pokoju. Włączyłam laptopa, puściłam muzykę i przeglądałam social media. Po chwili weszła mama.
Hej - powiedziała - mogę zająć Ci chwilkę?
O hej - odpowiedziałam - No ok... To o czym chciałaś porozmawiać?
Hmm... - wymruczała - No... Bo... Przeprowadzamy się...
Cooo?! Żartujesz chyba?! - przedłużyłam - Ale? Ale jak to?!
Nie, nie żartuję. Słuchaj - rzekła - Dostaliśmy z tatą lepiej płatną pracę... - nie dałam dokończyć jej zdania
Nie! - czułam jak łzy spływają po moich policzkach - Ja nie dam rady zostawić rodziny, przyjaciół...
Przykro mi... - wymamrotała
Ci jest przykro?! Wyjdź! - krzyczałam na całe gardło po czym rodzicielka zrobiła to co kazałam
Wyłączyłam laptopa i postanowiłam wyplakać się w poduszkę. Nie mogłam pojąć tego że zostawiła bym bliskich...
Po godzinie poszłam do rodzicielki aby ją przeprosić.
Przepraszam - wypaliłaś - kiedy i gdzie ta przeprowadzka?
Za 2 dni. - powiedziała - Do USA, Virginia Beach.
Przytuliłaś się do piersi matki. Czułam jej bliskość, byłam bardzo ale to bardzo smutna. Po krótkiej chwili rozmyślań uwolniłam się z ramion matki.
Dobrze, tylko... - wystękałaś - będzie mi trudno żyć bez Zuzy...
Nie martw się... - odpowiedziała - będziesz przyjeżdżać do Polski w odwiedziny.
Ehh... Ok, to ja idę zacząć się pakować - na te słowa matka Cię znów przytuliła po czym poszłaś wykonać czynność.
* 3 godziny później *
Spakowałaś się mniej niż połowa, z pracy wyciągnęło powiadomienie sms'a. To była Zuzia.
Zuza💖😍:
Hejka!😃 Słyszałam że się przeprowadzasz!
Nela❤👑:
Hej. Cieszysz się że nie będziemy sie codziennie widywać? Aha, fajnie.😒😕
Zuza💖😍:
Nie no coś ty. Na początku też byłam smutna ale... mam do Ciebie super wiadomość!😌
Nela❤👑:
Jaką niby?😐
Zuza💖😍:
Wiem że jesteś smutna, ale to napewno Ci poprawi humor. No bo ja też sie przeprowadzam! I to do Virginia Beach!😀😘
Nela❤👑:
Serio?😮 Żartujesz sobie ze mnie?😱
Zuza💖😍:
Nie, mówię całkiem serio, a w dodatku mieszkam na przeciwko Ciebie.😄
Nela❤👑:
Jak ty jedziesz to ja też!😎 Ale trochę obawiam się nowych przyjaciół...😕
Zuza💖😍:
Damy radę... Ok ja kończę pa pa👋❤
Nela❤👑:
Papatki😘👋
Z zacieszem na twarzy wzięłaś oniesie jednorożca i poszłaś pod prysznic. Kiedy wróciłaś sprawdzałaś portale społecznościowe i poszłaś spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka! Jest nowy rozdział!❤
Kocham was!❤🔥
580 słowa
Jednorożec❤
CZYTASZ
You and me bby | J.S. M.T. J.O.
FanfictionCo się wydarzy w życiu bohaterki? Czytaj książkę🔥😂❤