12

220 6 0
                                    

Anna
To już dzisiaj. To dzisiaj
zobacze moja drugą córeczke. Własnie jestesmy w szpitalu i dostałam skurczy zabrali mnie na porodówke ale Wiktor nie mógł tam wejść. Po ciężkim porodzie przyszedł do mnie Wiktro i powiedział ze widział mała i ze jest bardzo podobna do mnie. Powiedział tak
- Moze nazwiemy ja Julia? Co ty na to? - zapytał Wiktor.
- Mi sie podoba to imie. - powiedziała Anna.
- Ok. - powiedział Wiktor.
Wiktor poszedł po małą i przyszedł z nią do mnie, nakarmiłam Julcie i dałam ja do uśpienia Wiktorowi. Tak słodko razem wyglądali ze łezka mi spłyneła Wiktor ją szybko wytarł i mnie przytulił.
Nastepnego dnia
Dzisiaj wracam z mała do domu nie moge już doczekac sie kiedy wróce do domu i położe sie spac we własnym łóżku. Wiktor ma dwa tygodnie wolnego i bedzie w domu, bardzo sie z tego ciesze ze spedzimy w czwórke az dwa tygodnie.

Anna i Wiktor.  Miłość Od Gimnazjum - ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz