Czytelniku, to jest przedmowa. Możesz ją pominąć i przejść od razu do opowiadania ^^
... które jest one-shotem w trzech aktach. Liczy około 3100 słów (9 stron A4). Tak w ramach ciekawostki.
A teraz przejdźmy do rzeczy...
Kiedy publikuję tego one-shota wyobrażam sobie zdziwione twarze czytelników. W myślach słyszę, jak krzyczą:
„Cooo?! Jora napisała one-shota?! I to takiego, który liczy mniej niż 4000 słów?! Nie... niemożliwe! Apokalipsa!"
Spokojnie, świat się nie kończy ^^
Jora nadal lubi długie opowiadania i zamierza kontynuować pisanie liczących więcej niż 10 000 słów rozdziałów (czekających na kolejny rozdział "Zakładu" proszę o wyrozumiałość - obiecuję, że niedługo się pojawi).
Świat się nie kończy... za to kończy się dwudziesty siódmy rok mojego życia. A zaczyna dwudziesty ósmy. Yup, yup, mam dzisiaj urodziny!
W normalnym wypadku powinnam wam grozić skróceniem żywota (wszak zdradziłam wam nie tylko moją datę urodzenia, ale i wiek), jednak odpuszczę to sobie, gdyż miałam ukryty motyw, by zdradzić wam Ściśle Utajnione Informacje. Zacznijmy od tego, jak powstał ten one-shot.
Otóż, siedziałam sobie w niedzielę i zastanawiałam się, co chciałabym dostać na urodziny (które wypadały w poniedziałek – dość późno na myślenie o prezentach, czyż nie?)
Aż doszłam do wniosku, że chciałabym... słowa. Ale nie w takiej zwykłej formie. Chcę słowa wasze – ludzi, dla których piszę. Moich czytelników. Najchętniej w formie komentarza ;) A jeśli również zdarza wam się coś pisać – to chcę od was one-shota :3 Bo to opowiadanie jest jednocześnie czalendżem dla chętnych.
(*notka techniczna – Jora nie przyjmuje czalendży, zwykle się w nie nie angażuje, więc trochę jej głupio, że sama jakiś proponuje, ale ma urodziny, więc czuje się odważniejsza)
(**notka techniczna numer dwa – to chyba jedyna okazja w roku, gdy zobaczycie Jorę biorącą udział w jakimś czalendżu, więc doceńcie to i przymknijcie oko na fak, że Jora sama ten czalendż wymyśliła)
Jeśli macie czas i ochotę, zapraszam do zabawy :) Tematyka czalendżu jest następująca:
- piszemy one shota związanego z urodzinami jednej z postaci z Yuri on Ice (ja wybrałam Viktora)
- opisujemy trzy urodziny danej postaci, tak żeby przeskok czasowy między urodzinami wynosił dziesięć lat (ja opisałam ósme, osiemnaste i dwudzieste ósme urodziny Viktora)
- podrozdziały nazywamy wiekiem w dniu danych urodzin
To dwie najważniejsze zasady (które można naginać – na przykład długość przeskoku czasowego) . Reszta (długość, czas wykonania) to wolna amerykanka. Aczkolwiek zachęcam do napisania one-shota w miarę szybko – wtedy będę czuła, że to prezent na moje urodziny ^^
Dziękuję wszystkim czytelnikom za komentowanie, lajkowanie i ogólnie czytanie mojej twórczości.
One-shota dedykuję Stokrotowi, Arienkowi, Oli, Zuzie i Adzie – byłyście dla mnie najcudowniejszymi niespodziankami ostatnich kilku lat!
Życzę wszystkim miłej lektury!
~Jora Calltrise
Do czalendżu nominuję:
ToxicTabi (ty mi możesz coś narysować :3)
MiszaPL (jeszcze raz dziękuję za życzenia urodzinowe - byłaś pierwsza :D)
Okej, wymieniłam pierwsze 10 osób, które przyszły mi do głowy. Ale jeśli nie zostaliście wymienieni, też czujcie się nominowani. Możecie też nominować własnych kandydatów :)
Oczywiście uczestnictwo w czalendżu nie jest obowiązkowe. Nie będzie mi przykro, jeśli nie przyjmiecie wyzwania. W końcu ja trzymam się z dala od czalendży, a na wasze nominacje odpowiadam raz na chiński rok (uwierzycie, jaka jestem bezczelna???).
A, i skoro mowa o nominacjach, w ramach urodzinowego bonusu, każdy z was może mi tutaj zadać jedno pytanie ^^ Ale tylko jedno na osobę, więc radzę nie zużywać go na dziwne rzeczy takie jak rozmiar bielizny :P To tak trochę w ramach "zadośćuczynienia" tym wszystkim nominacjom, na które nie odpowiadam (ale wiedzcie, że ich nie ignoruję!).
Okej, nie przedłużając już dłużej, życzę miłej lektury.
(Jora w wersji Short... o matko, do czego to dochodzi! )
Notka dodatkowa:
Właśnie stworzyłam listę lektur o nazwie "Urodzinowy Challenge z Yuri on Ice". Znajdziecie tam opowiadania wszystkich, którzy podjęli się czalendżu. Będę dodawała na bieżąco :3
CZYTASZ
Oczekiwania i niespodzianki (Yuri on Ice)
FanfictionViktor Nikiforov uwielbiał niespodzianki. Ale były też momenty, gdy wolałby nie zostać zaskoczonym. Bo czasami jest tak, że bardzo czegoś chcemy i pragniemy dostać właśnie to. Nie coś droższego, nie coś lepszego, tylko tę konkretną rzecz. Probl...
