5 dni .........
Zostało dokładnie 5 dni do rozpoczęcia roku szkolnego, a zarazem dwa tygodnie od śmierci moich rodziców.Ostatni raz staję w progu mojego starego domu, ponieważ dokładnie za dwie godziny będę siedzieć już w samolocie do Miami, gdzie mieszka mój brat. Nate, bo tak właśnie ma na imię jest starszy ode mnie o 3 lata. Kiedy tylko stał się pełnoletni zdecydował się na powrót do naszego rodzinnego miasta, a ja wraz z rodzicami zostałam w Chicago.
Nazywam się Sky Porter.Urodziłam się i wychowałam w Miami kiedy miałam 15 lat rodzice postanowili przeprowadzić się do Chicago. Bardzo tęsknię za moim bratem i naszym wspólnym przyjacielem Landonem. Cieszę się, że już za chwilę będę się mogła z nimi zobaczyć.
Śmierć moich rodziców była dla mnie ogromnym ciosem, ponieważ bardzo ich kochałam. Fakt nie poświęcali mi zbyt dużo uwagi, ale w głębi serca wiem, że mnie kochali.
Dziś wracam na stare śmieci...
_________________________________________________________
Witam wszystkich. Jest to moje pierwsze opowiadanie na wattpadzie, dlatego bardzo proszę o wyrozumiałość.
Jest to historia całkowicie wymyślona przeze mnie. Za wszelkie jakieś podobieństwa z góry przepraszam, lecz ma mnadzieję , że was pozytywnie zaskoczę i będzie ona odbiegać od wszystkich innych .
CZYTASZ
Ten zły
Teen FictionOn- niebezpieczny, należy do gangu, szkolny bad boy, ale nie taki sam jak inni. Skrywa swoje tajemnice, nie chcę otworzyć się przed nikim. Być może coś, a może ktoś to zmieni. Ona- wyszczekana, pena siebie. Straciła rodziców w wypadku samochodowym...