- Więc witaj w zespole!
- C-co? Tak poprostu?- Wiadomo musze iśc do menagera...
*Miesiąc później*
-Tommy! Gdzie jest mój lakier do włosów?!
-Adam za 2minuty wchodzimy.... Przecierz wyglądasz perfekcyjnie....
-Ooo... Schlebiasz mi.
-Tylko żeby ci nie stanoł! Powiedział Treence.
-Dobra wchodzimy
3-2-1- GO!
There he goes
My baby walks so slow
Sexual tic-tac-toe
Yeah, I know we both know
It isn't....W tym momęcie Adam wbił się w usta blondyna. Tommy był w szoku. Gdy się od siebie oderwali spojrzeli sobie w oczy.... Tommy nie mógł się otrząsnąć z tego co się wydarzyło z Transu... Nie byl w stanie opisać tego uczucia.
Po koncercie wszyscy wybrali się do garderoby... Nucąc w tle grany chwile temu utwór.
-Uffff ale gorąco... Powiedziała jeszcze zadyszana Brooke.
-Tommy m-możemy pogadać?
-Tak jasne! Coś się stalo?
-Ja chce... Ja chce przeprośić ta piosenka te emocje słowa tej piosenki to było silniejsze odemnie. Ty jesteś hetero to nie powinno się wydarzyć... Ja naprawde... przykro mi...
-Adam nie tłumacz się. Nic się nie stało. Rozumiem cię chociaż mnie zaskoczyłeś.
-Dobra gołąbeczki idziemy do klubu. Oblewamy!
-Co oblewamy?
-Czy musi być okazja?
-Monte zawsze potrafi poprawić humor.
*Oczami Adama*
Przebrałem się w wygodniejsze ale równie efektowne ubrania. Poprawiłem make up W drodze do klubu myślałem o Tommym nie... nie powinienem o nim myśleć po co ja o nim myśle???
Ide do klubu powinienem się bawić jeszcze sobie bym niewiadomo co wyobraził...---------------------
Hej misie powiedzcie czego oczekujecie odemnie. Co byście chcieli by pojawiło się w następnym rodziale
Pozdzrawiam ♥

CZYTASZ
Cuckoo [Adommy]
FanfictionTo będzie moje prywatne opowiadanie ,,Mocne Basy" ma w tej chwili małą przerwę... mam nadzieje że wam się trochę spodoba rozdziały będą pojawiać się w miare często . w razie jakich kolwiek pytań pisać w komach ♥