-to jaki klub wybieramy?
- Brooke znasz Adama....
-Klub dla gejów! Krzyknął Treence.
-Jak widać tobie to pasuje. - powiedziała dziewczyna robiąc dwuznaczny uśmiech.
*Tommy*
Wchodząc do klubu odrazu spodkałem się z zapachem spoconych cial i alkoholu w klubie grała głośna muzyka której słowa brzmiały dla mnie jak niezrozumialy bełkot. Czułem na sobie wzroki innych, wszędzie był brokat... Oblepiony wzrokiem odrazu przbliżyłem się do Adama który zauważyl mój niepokój i chwycił mnie za ramie.
*Adam*
Zauważyłem jak Tommy się nie swojo czuję, miałem lekkie wyrzuty sumienia, ale gdy usiedliśmy przy stole Tom najwyraźniej się uspokoił.
- Co bierzemy?
-My z chłopakami whisky a dziewczyny drinki.- odezwał się issać.
-A ty Tommy?
- Ja też whisky.
Po przyniesieniu napojów Brunet usiadł obok blondyna.
-Tommy? Wszystko ok?
Basista siedział na skórzanej kanapie i nie wiedział co ze sobą zrobić.
-Tommy? Halo
-C-co?
-Żyjesz? Coś ci jest?
-Nie, jest ok tylko wszyscy się na mnie gapią...
-Słuchaj w każdej chwili możemy wyjść.
- Naprawde jest ok.
-To jak tańczymy? -Krzyknela Camila.
Każdy szedł w kierunku podestu oprucz ciemno okiego.
-Tommy nie idziesz? rozerwij się!
-Przeciecierz on nie umie tańczyć! To zwykła chudzina co chodzi jak zombie i nie umie mówić.
-Monte nie mów tak....
-A nie jest tak?
Ratliff tego nie wytrzymał wstał.
-Ja tu jestem! Nie umiem tańczyć? To patrzcie.
Basista wszedł na parkiet i zaczął powoli ruszać swoim cialem, wił się niczym najseksowniejsza prostytutka w klubie ,,Go Go" obcisle spodnie opinały się na jego pośladkach, na których samoistnie zwisał T-shirt z napisem ,,METALICA" czochrał swoją bląd grzywkę, opadała mu na twarz, krople potu spływały po jego szyi, muzyka pochłoneła go całego, gdy się obejrzał wokół niego byli wszyscy ludzie, klaskali. Paczka przyjaciól była w szoku nie spodziewali się tego co zobaczyli. Ale wracajmy do Adama który oniemiał z wrażnenia
-I co? Podobało wam się? -powiedział zadyszany Tommy spoklądając na swoich kompanów
-T-Tommy przecierz ty byłeś taki nie śmialy... Co ci się stalo? - zachwycała się Brooke.
-Monte źle cię ocenił...
Adamowi chyba za bardzo się spodobało. Wszystkie oczy poszły w strone Lamberta.
-Co się tak gapicie?
Nim się obejrzał, zorientował się o co chodzi, jego spodnie zrobiły się za ciasne co bardzo rzucało się w oczy.
Zaczerwieniony Adam szybko zakrył dowody zadowolenia.
Wszyscy bawili się świetnie... Tylko Tommy po calym występie siedział, myślał i wlewal w siebie nie małe ilości alkoholu.
Adam nie pił, byl frontmenem zespołu i naszej pijackiej ekipy.
-Dobla... Idemy... Głowa mnie boli....
Taxówka podjechala pod pub i zabrala cały zespół a trzeźwy adam postanowił zająć się blondynem osobno odwieść go bezpiecznie do domu i położyć go do łóżka.
-Tommy wstawaj! Jedziemy.
-Jezce chwile.... -bełkotał blondyn.
-Thomas! Mam sprawdzić czy masz łaskotki?
-Juz ide....
*przed klubem*-Dobra. Gdzie mieszkasz?
Wiem głupie pytać pijanego...
-Mieszkam? Ja nie mieszjam.
-Tommy gdzie masz swój dom?
-Nie mam! Wyjebali mnie z niego miesiąc temu!
Adam stał jak wryty, blondyn nie okazywał nie było widać...
-Okej chodz.
-Gdzie? *belkot*
-Mieszkasz dziś u mnie!
Blondyn wpakowal się do samochodu.
-To jedziemy!
Cala podróż mineła w ciszy. Brunet myślal o slowach blondyna. Nie ma domu gdzie caly czas mieszkał...?
-Tommy, dojecha....
*Adam*
Jak on słodko śpi nie mam serca go budzić... Ale jak by cię tu... Przetransportować do łóżka. Wiem! Przecierz ty nie ważysz 100kg wziąłem go na ręce i wdrapalem się po shodach. A Tom nawet nie drgnął.
Przygotowałem go do snu zdjołem buty spodnie i przykryłem go kołdrą. No cóż dzisiaj czeka mnie noc na kanapie. ,,Jej" nim opuściłem sypialnie chwile wpatrywałem się w słodko śpiącego Toma-Dobranoc kitty. Pretty kitty.

CZYTASZ
Cuckoo [Adommy]
FanfictionTo będzie moje prywatne opowiadanie ,,Mocne Basy" ma w tej chwili małą przerwę... mam nadzieje że wam się trochę spodoba rozdziały będą pojawiać się w miare często . w razie jakich kolwiek pytań pisać w komach ♥