Moja misja kończy się tutaj...
Przy wejściu do krypty 111. Umieram. Moje ostatnie życzenie to aby zabić Głównego dowódcę Strzelców.
*3 godziny wcześniej*
-Jebany krętak !-krzyknąłem.
-Odwal się !-rzekł stary pierdziel.
-Ty mutancie. Zapamiętam to.-
-Masz 3 sekundy bo inaczej...-
-Bo inaczej co !?-
Padły strzały. Oberwałem. Krętak uciekł. Zdołałem dojść do włazu krypty 111. Rana mnie nieznośnie bolała. Tutaj jest mój kres.KONIEC