"To co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg"
Leżał obok. No nie trudno zgadnąć. Oczywiście... Amandy. Odrazu weszłam do pokoju i obudziłam go. Poprosiłam go o rozmowę. Tłumaczył się, że ją kocha ale ja mu nie wierzyłam. O Biance też mówił, że ją tak kocha a wyszło co wyszło. Poszłam do swojego pokoju. Byłam ciekawa co zrobi. No okey ja poznałam Lenę i w pierwszym dniu jej zaufałam. Ale to nie to samo co przespać się z kimś znając się tylko dwa dni. Byłam zła, ale i zmęczona, więc umyłam się i poszłam spać. Gdy się rano obudziłam odczytałam mnóstwo SMS-ów od Lena np:Od Lena: Hej Lily jak tam było"
"Wczoraj spotkałam się, bo pojechałam do sklepu z jego bratem i pytał o ciebie"Odpisałam jej odrazu:
Do Lena: Cześć Lena no było super! Jak to pytał się o mnie? "Na odpowiedź nie musiałam czekać zbyt długo. Miałam wrażenie, że miała telefon w ręce i tylko czekała aż napisze.
Od Lena: No pytał jak masz na imię czy jesteś wolna itd takie podstawowe informacje. Ale ty masz powodzenie daj mi trochę. Przydałoby mi się. Haha."
Do Leny: Co mu powiedziałaś?
Od Lena: No odpowiadałam na zadawane pytania zgodnie z prawdą nie lubię kłamać.
Do Lena: Dobra pogadamy w szkole. Pa pa.
Od Lena: Okey pa pa.
Wstałam z łóżka, ubrałam się i ogólnie wyszykowałam do szkoły. Wyszłam, a tam przed domem w samochodzie czekał Albert. Machał mi cały czas. Podeszłam do auta miał otworzoną szybę, więc zapytałam:
-Cześć, a co ty tu robisz?
- Witaj. Przyjechałem po ciebie. Pozwolisz dzisaj zawieść się?
- O jej ale tak głupio, przecież.
- Nie czemu głupio? Wsiadaj
- No dobra.
Wsiadłam do środka. Po jakiś piętnastu minutach piliśmy w szkole. Po wyjściu z auta zobaczyłam czekającą na mnie Lenę. Pewnie pojechała tym wcześniejszym autobusem. Gdy zobaczyła, że wysiadam z auta Alberta. Uśmiechneła się do mnie i skoczyła z radości, klaskając. Podziękowałam mu za powóskę i ruszyłam w stronę Leny. Jednak ona była pierwsza. Przebiegła do mnie i oznajmiła:
- Dobra nie pytam czemu cię podwoził ale jego brat prosił abym ci przekazała, że Czeka na ciebie pod klasą i żebyś podeszła do niego jak przyjedziesz. Mogę iść z tobą prawda?
-Pewnie, że tak. Dobra chodźmy.
Doszłyśmy pod klasę tam na ławce czekał już brat Alberta. Podeszłam do niego z ciekawością.
- Cześć. Szukałeś mnie?
- Tak. Cześć jestem Cris. Nie zdążyliśmy się poznać, ale Albert tyle o tobie opowiadał po szkole wczoraj, że chciałem Cię poznać. Słuchaj muszę ci coś powiedzieć bo...
"Zostaw ją" usłyszeliśmy z oddali co przerwało wypowiedź Cris-a. To Albert biegł w naszą stronę. Staną przy Crisie i powiedzieć:
-Mówiłem ci, że...
CZYTASZ
Mroczne Życie Lily
Mystery / ThrillerDo miasta San Diego powraca dziewczyna o imieniu Lily wraz ze swoim bratem Mattem. W szkole poznaje dwóch chłopaków, w których się zakochuje. Po odkryciu Wielkiej tajemnicy jej życie zmienia się nie do poznania.