Testament
Czuje się jakbyś sztyletem mi wyciął już nie raz serce
Krew potokiem sączy się ze mnie ,lecz ty czyste masz ręce
Biegłam szybko byle tylko cie dziś minąć w jakiejś alejce
I choć wiem że farsą skończy się to ogromną wielce
Oddam ci wszystkie swoje papierosy ,położę obok na pamiątkę serce
