7. dzien wolny

33 1 1
                                    

Dwa dni temu odbyla sie moja impreza imieninowa wyszlo zajebiscie.Cala niedziela zdychalam a dzis jest poniedziałek godzina 7.00 a ja leze i sie zastanawiam czy oplaca mi sie isc do szkoły czy nie . Po dłuższym namysle stwierdzam ze nie ma sensu tam isc i uzerac sie z Brianem. Właśnie co do Brian i tego układu tak na prawdę zgodzilam sie z trzech powodów po pierwsze mam juz dosyć tego ze każdy chłopak albo sie do mnie przystawia , albo slini sie na moj widok , albo co najgorsze publicznie proponuje mi związek. Jesli juz przy tym jesteśmy to musze powiedziec ze kiedyś zdarzyla mi sie taka sytuacja ze jeden nawet ze mna nie chodzac oświadczyl mi sie na sama mysl o tym parskam smiechem . Drugim powodem jest chec zabawy . Natomiast powod trzeci laczy sie z drugim ,ponieważ ten glupiutki chlopczyk musli ze ja jestem glupia i nie wiem ,ze po pierwsze wizualnie mu sie podobam a po drugie dzieki mnie zostanie krolem szkoły i jeszcze koledzy beda mu mnie zazdrościc .
O jezu za duzo myślenia z rana wtaje wciagam na siebie dresy Adidas do tego t-shirt i zbiegam do salonu wlanczam muzyka , a ze akurat leci piosenka shawna mendesa to zaczynam podspiewywac nikt o tym nie wie wroc nikt oprócz Camerona o tym nie wie ale shawn i ja jesteśmy rodzeństwem ciotecznym i czasem gadamy przez Internet . Wracajac podspiewujac udaje sie do kuchni nastawiam wode na cherbate i pisze do Cama ze dzisiaj mnie nie ma i żeby do szkoły pojechal swoim autem .Nagle slysze przeokropny lomot w dzwi co do kurwy jest 8.00 rano otwieram dzwi  i zamieram przedemna stoi z cwaniackim uśmiechem Brian

- co ty tu robisz o tej godzinie
- jak to co przyjechalem po swoja dziewczynę

Nie wytezmalan i zatrzaskuje mu dzwi przed nosem zamykam je na klucz i udaje sie do salonu przyglasniam muzyke i ponownie wracam do kuchni robie sobie snoadanie i postanawiam pezjrzec fc bo nie robilam tego od soboty . Oczywiście królują zdjęcia z mojej imprezy . Odkladam telefon i postanawiam posprzątać dom . Po  dwóch godzinach sprzatania postanawiam wybrac sie na zakupy . Wchodze do galerii i zauwazam Briana z jakimis kolesiami no coz przedstawienie czas zacząć

Bad GirlWhere stories live. Discover now