Bad Girl

10. prank

Boze właśnie pierdzielnelam telefonem o sciane z powodu budzika i cala szybka pierdzielnela cudownie......
No to nie moge isc dzisiaj do szkoły ale to dobrze dawno nie dodawalam nic na yt
Nie wiem czy wspomnialam ale jestem jeszcze dosc slawna youtuberka.
Choc nikt sie pewnie tego nie spodziewa lubie miec wszystko zaplanowane wiec tworze plan dnia na dzis wygląda on tak

1. Pojechac do galerii w celu zakupienia 100 tysięcy balonów i kupic nowy telefon

2 . Skolowac naiwnych chłopaków , którzy to napompuja

3. Wpakowac to wszystko do mieszkania Sary

4 . W jednym z balonów ukryc ulubione kolczyki Sary

5. Pojechac po Sare do szkoły

6. Nagrac zajebistego pranka

7 . Wieczorem odebrac shawna z lotniska

No szykuje sie pracowity dzien
Wstaje , ubieram sie i wsiadam do samochodu w aucie puszczam plyte shawna i zajezdzam pod galerie wysiadam i zmierzam do sklepu z rzeczami na imprezy po drodze rozdaje jeszcze pare autografow i kupuje potrzebne rzeczy punkt 1 zaliczony

Jak tu skolowac tych kolesi wiem siłownia

Z impentem otwieram dzwi silowni i wchodzę na sale i kogo tu widze Cameron , Brian i resztę ok cudownie oni mi pomogą chłopaki je sprawa

- no o co chodzi- mowi James

- trzeba pomoc przy pranku a dokladnie przy balonach trzeba je powiązać i wpakować do mieszkania Sary

- ok to bedzie super chłopaki idziemy - powiedział Cameron

- chodzie zaparkowalam niedaleko

- to JEST twój samochód - mowi tatalnie zdziwiony James

- tak...... a co.........

-  zajebisty moge poprowadzic

-  o nie nawet Cameron nigdy nie prawadzil mojego skarbenka ale mozesz usiasc z przodu

- zawsze cos

Wsiedliśmy i puscilam płyte shawna

- znów ten pedal - odedzwla sie Brian

- nie mow tak o nim

- kochanie dlaczego zakochlas sie w nim

- pacanie to jest jej brat - mowi rozbawieny Cameron

- czego ja sie tu dowiaduje
Tydzień temu poznalam normalna dziewczyna pozniej okazało soe ze jest królowa szkoły , następnie ze chodzi z moim braciszkiem , potem ze ma wyjebista chate i nie boji sie siedzieć przed nami w samej bieliźnie , jeszcze pozniej ze.jest slawna youtuberka , za pare chwil ze ma zajebisty samochód i ze jest siostra shawna mendesa

- yyyyyyy James co to mialo byc - mowie dosyc  zdziwiona

- nic musialem to z siebie wyrzucić

Panuje chwila ciszy po czym wszyscy  cala piatka wybuchamy smiechem

Ja sie wszystkiego dowiaduje za jedym razem- mowi jak sie potem okazuje Harry

-O boze nie zauważylam cie - mowie zdezorientowana

-Również jestem nowy w waszej szkole - mówi chlopak

- No to mnie juz poznales jestem Alice

- a ja jestem Harry

W milej atmoswerze zajezdzamy pod blok Sary

- a jak tam wejdziemy

- Cameron debily czy ty czasem używasz mózgu przecież mam klucz do jej mieszkania tak samo jak.do twojego człowieka co jest z Tobą nie tak

- yyyyyy Alice - mówi zdezorientowany Cameron

- przepraszma musiala to z siebie wyrzucić

Znów wszyscy wybuchaja smiechem
Wychodzimy z samochodu i daje chłopaka kartony z bagaznika oraz pompki szmurki jedzenie i inne duperele a sama biore swona torebka i zamykam samochód no w końcu od czegoś ty sa

- moze torebka tez wziac szanownej waszej wysokości - mowi Cameron

- tym razem podziekuje

Wpisuje kod do dzwo i wchodzimy do windy dojeżdżamy na 7 pietro i wchodzimy do mieszkania Sary
Pamuje ty nieskazitelny porządek no cala Sara

- dobra panowie bierzemy sie do pracy

******************************
5 godzin pozniej mieszkanie jest juz cale w balonach a kolczyki schwane w jednym z nich teraz stoje pod szkola i czekam na Sara
Sara wychodzi i jedziemy w stronę  jej domu parkuje samochód i wchodzimy

Biorę telefon i zaczynam nagrywać

Sara bierze klucz wchodzi do mieszkania i.......

- co to jest do kurwy nedz Alice ,Cameron ,brian ,james i Harry zabije was

Wszyscy leżymy ze śmiechu

- uspokuj sie

- ty mi sie karzez uspokoić kurwa mac wraca czlowiek ze szkoły do domu wchodzi sobie a tu co  prze zajebista niespodzianka Alice ty sie nawet nie odzywaj i schowaj kurwa to kamera

- to jeszcze nie wszystko w jednym z nich sa twoje kolczyki te ulubione

- nie wierzę no kurwa nie wierzę

Najlepsze jest to ze nie pamiętam.Kiedy sara ostatni,raz przeklnela

Wziela niz i zaczela przebijac balony

Po trzech godzinach poszukiwan kolczyki sie znalazły a my wszystkie,balony wurzyculismy do kontenera za.balkon i zostaly wywiezione  do domu dziecka
Przynajmniej dzieci beda szczęśliwe

- ide do,łazienki jak wrócę to pomorzecie mi sprzątać - powiedzila sara i wyszla

- chłopaki spiedalamy bo to sie zle skończy

Wszyscy jak na zawołanie poderwali sie z miejs i wyszlismy z.mieszkania po rozwozilam wszystkich do domu i pojechalam na lotnisko