" Dear Diary"!

73 10 8
                                    

                       "Kochany pamietniczku!"
       Jesteśmy w drodze do San Francisco - nowego miejsca zamieszkania. Będę tęsknić za tamtą szkołą, tamtym domem, tamtymi znajomymi?  Zdecydowanie NIE. Elen będzie zawsze przy mnie w sercu i w każdej gwieździe na niebie, w każdym promyku słońca,w każdym miejscu i o każdej porze. Czy się cieszę z tego,że przeprowadzamy się do S. F?  Ani trochę. Nienawidzę poznawać nowych miejsc,nowych ludzi, a tym bardziej nie lubię dołączać do nowej szkoły. Nie wiem czy będę potrafiła wytrzymać w jednym pomieszczeniu z tymi bezmozgimi kanaliami żywiacymi się ludzka krzywdzą i pustkami, z których sypie się tona tapety. Nigdy nie miałam zbyt wielu przyjaciół,jakos nie paliłam się do zostania miss popularności czy innych gównien wymyślonych przez innych. Z matką ciągle się kłócę. Mam do niej żal o to,że postawiła dobro tego darmozjada "tatusia" wyżej niż mnie i mojego brata, a koniec końców ten buc zdradził ją ze swoją kochanką. Każdy chłopak,który będzie coś próbował do mnie kręcić dostanie wiadrem z zimną wodą na łeb. Nie zamierzam bawić się w żadne związki po ostatniej przygodzie z tym frajerem Conorem. Czekam tylko do 18stki i uciekam z dala od tego całego syfu. Gdzie?  Jeszcze nie wiem. Coś się wymyśli, a na tą chwilę kończę pisać,bo zaraz będziemy dojeżdżać.
          Cytat na dziś : " Jak masz miękkie serce to obyś dupy nie miał szklanej "

" Don't go,because I love You "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz