Już na zawsze razem...💖

Rozdział 7💖

Wszystko zapowiadało się pięknie Agnes chodziła z Johnnym to spełnienie jej największych marzeń.Ale to nie bajka..tylko rzeczywistość ,gdyby naprawdę była to bajka było by zbyt nudno a więc opowiadam wam dalej.Agnes ciesząc się ,że chodzi z Johnnym usłyszała nagle gdy jej mama rozmawiała z jego oczywiście po przez tłumacza taki realny świat mama Agnes była polką nigdy angielski nie był jej potrzebny więc nie mówiła po angielsku a mama Johnnego tak więc musiały się jakoś porozumieć.Agnes się zmartwiła bo usłyszała,że Johnny za 3 dni będzie musiał wyjechać i nie wiadomo kiedy znów się zobaczą.Pomyślała sobie a gdyby tak mogła pojechać z Johnnym w jego trasę koncertową ,gdyby tak mama się zgodziła była by w siódmym niebie .Ehh ale zna swoją mamę ,że na takie coś na pewno się nie zgodzi lecz warto spróbować stwierdziła.A wracając gdy rozmawiały mama Agnes stwierdziła ,że lepiej by było gdyby zerwali ponieważ oboje będą cierpieć w rozłące tylu kilometrów.Jak Agnes to usłyszała wybuchła płaczem Johnny to usłyszał bo akurat wchodził do pokoju i spytał co się dzieję Agnes opowiedziała mu:

-Johnny jesteś całym moim światem nie chcę cię stracić..

-Kochanie,ale co się stało?!Przecież mnie nie stracisz.

-Stracę. Podsłuchałam ,gdy twoja mama rozmawiała z moją i twoja mama powiedziała,że za 3 dni wyjeżdżasz w trasę koncertową i moja mama stwierdziła ,że lepiej będzie jak się rozstaniemy

-Ja tego nie chcę Agnes ja ciebie bardzo kocham jesteś najważniejsza chcę żebyś mi towarzyszyła w trasie koncertowej przez ten rok co dalej potem się wymyśli teraz jest teraz

-Jejku tak! Chodźmy na dół powiedzieć to naszym mamą .

-Słuchajcie z Agnes postanowiliśmy ,że pojedzie ze mną w trasę koncertową nie może jej przy mnie zabraknąć.

-No właśnie mamo nie mów nie Johnny jest naprawdę dla mnie ważny gdy go poznałam w Toronto całe życie się moje odmieniło.

-A nauka?

-Wszystkiego będę się uczyć obiecuję ci.

-Ehh no cóż zgadzam się chodź wiem jak to się potoczy. 

CDN NASTĄPI!💖