Do początku roku został tydzień.Bałam się jak to będzie i fakt ,że zaczęłam chodzić teraz z Haydenem ale jest mi z nim dobrze i mam w nim wsparcie nie musi się wstydzić ani nic jak się ze mną pokazuję takiego chłopaka zawsze chciałam mieć wiadomo,że tęsknie za Johnnym ale już nigdy nie będzie jak kiedyś ,wybrał jakąś modelkę proszę bardzo droga wolna.
-Hej hej kochanie-wita mnie gorącym uśmiechem Hayden i daję mi buziaka w policzek
-Hej skarbie to co dziś mi pokarzesz szkołę hmm?
-A no tak jasne chodźmy ale najpierw na ulubioną kawę mojej księżniczki?
-Tak! jak ty zawsze wiesz czego chcę najbardziej jak ty to robisz?-zapytałam z uśmiechem na twarzy i przytuliłam się do niego
-Ahh,widzisz tak już mam .
Trzymając się za ręce poszliśmy do naszej ulubionej kawiarni ,,u Polly''na naszą kawę late z karmelem.Uwielbiałam ją .Przechodziliśmy przez ulicę aż niestety dziwnym trafem spotkaliśmy Johnnego po raz kolejny z tą modelką myślałam,że tam nie wytrzymam z jednej strony chciało mi się płakać ,że po raz kolejny ją z nim widzę ale z drugiej strony byłam wściekła i zrozumiałam ,że jednak coś dalej do niego czuję a nie powinnam przecież jestem z Haydenem szczęśliwa więc nie powinnam o nim myśleć ,miałam zapomnieć a nie potrafię może z czasem jakoś mi to minie.Hayden się spostrzegł ,że zobaczyłam Johnnego z ,,nią'' i od razu mnie zapytał:
-Agnes, wszystko dobrze...? Posmutniałaś czy to ze względu na Johnnego...?-popatrzył mi prosto w oczy
-Przepraszam,że nadal o nim myślę ale tak to z jego powodu jest mi smutno miałam zapomnieć a nie potrafię przepraszam za to ,ponieważ nie powinnam ale to jest silniejsze ode mnie jak go zobaczyłam od razu sobie wszystko przypomniałam gdy pierwszy raz się zobaczyliśmy i poznaliśmy .Wiedz,że jesteś dla mnie najważniejszy bo tak naprawdę jest po prostu Johnny kiedyś też był i nie umiem tak prędko zapomnieć o tym co mnie z nim łączyło,Naprawdę będę się starać zapomnieć ale musisz dać mi trochę czasu nie bądz na mnie zły...
-Agnes..wiem,jak się czujesz naprawdę ja też tak się czułem jak zerwała ze mną Aniela uwierz mi ,że przechodziłem to samo co ty ale z czasem zobacz wszystko się układa i to dzięki tobie o niej nie myślę teraz ty jesteś dla mnie najważniejsza wiem ,że o Johnnym tak szybko nie zapomnisz ale nie jestem na ciebie zły naprawdę i będę cię w tym wszystkim wspierać jak tylko będę mógł
-Dziękuję za wyrozumiałość to wiele dla mnie znaczy jesteś najwspanialszym chłopakiem na świecie!-uściskałam go i dałam mu buziaka.
-Haha,wiem wiem pacz czyżby to nie twoje przyjaciółki Angelika i Stefa?
-Ojejku tak! to one -zaczęła biec
-Jejku laski a co wy tu robicie?!! -Usciskałam je od razu
-Musiałyśmy przylecieć jeszcze do ciebie przed końcem wakacji tyle się nie widziałyśmy !!-powiedziały razem
-Tak ! bardzo za wami tęskniłam chodzcie tutaj na przytulasa!!
-A co to za przystojniak?-powiedziała Stefa
-A właśnie zapomniałam ! To jest Hayden Sumerall .Mój chłopak.
-Okurde, no laska aleś sobie ciacho znalazła-Powiedziała Angelika a Hayden się zarumienił.
-Haha tak przyznam to Na ile zostajecie tutaj?
-Wiesz,co jutro już mamy lot z powrotem..
-Co?!! tak szybko?!! Nie zdąże się wami nacieszyć idziemy dziś w czwórkę i na jakąś imprezkę obowiązkowo.Chodzmy do mnie a potem pójdziemy na imprezę co wy na to?
-Ja jestem za-powiedziała Stefa
-Ja też!-powiedziała Angelika
-To chodzmy
-Mamo! pacz kto nas odwiedził!
-Ojejku!! Angelika i Stefa jak miło mi was widzieć! Chcecie coś do picia?
-Po prosimy wodę -Powiedziały razem
-To chodzcie a więc tak tu jest mój pokój może nie jest jakoś bardzo dużo ale mi odpowiada
-Bardzo ładny co ty gadasz i duży!-Powiedziala Stefa
-I taki ładny widok!-Dodała Angela
-Hayden kochanie czemu się nie odzywasz?Coś się stało?
-Nie co ty to ja idę na chwilę do siebie .Jak się ubierzecie to zadzwoń przyjdę po was i pójdziemy .
-Ej no czemu idziesz zostań z nami.
-Naciesz się dziewczynami lecę,pa
-No okej,pa
-A teraz gadaj co z Johnnym co się stało ,że nagle chodzisz z Haydenem przecież widać,że nie kochasz go tak jak Johnnego widać,że dobry chłopak ale wiemy jak jest..
-Tak rozgryzłyście mnie..Ale z Haydenem też mi jest serio bardzo dobrze...Troszczy się o mnie dba o mnie .... A Johnny to już skończony temat naprawdę wybrał tą modelkę i niech tak zostanie...
-Widać,że nadal o nim myślisz ale jakim trzeba być głupim żeby wybrać jakąś modelkę zamiast Ciebie przecież no bez przesady ona nie jest wcale taka cudna
-Może i nie jest ale widzicie woli modelkę dobrze nie gadajmy już o nim
-Dobrze laska chodżmy na ta imprezkę
-Hej kochanie to jak gotowe to co lecimy
-Tak
***
-Ale wczoraj mega było szkoda ,że już musicie odjeżdzać
-Tak ale jak będzie tylko wolne to ty przyjezdzasz do nas!
-No jasne ,że tak!
-To papa kochane! pozdrówcie tam wszystkich ode mnie!
CDN💖
CZYTASZ
Już na zawsze razem...💖
Teen FictionNiespotykanie Agnes wyjeżdża na wymianę do Toronto.. Nie wie co się z nią wydarzy lecz wie, że mieszka tam jej idol ...Johnny Orlando... Nie wie że zostanie tam na zawsze i będzie musiała opuścić swój kraj swoich przyjaciół.. Lecz wie że to szansa...