1-Sama wiesz jak to jest na komendzie.

1.1K 36 5
                                    

Natalia:
Jestem już w piątym miesiącu ciąży. Mój brzuch jest już bardzo wyraźny. Dziś ja i Kuba przeprowadzamy się do domu jednorodzinnego. Dzięki ostatnim akcjom dostaliśmy z Kubą takie premie że aż żal było nie skorzystać. Właśnie pakuję ostatnie pudła z moim mężem. Wołam go:
-Kuba!
-Już... Idę!
Wychodzi z łazienki. Wygląda na zaniepokojonego.
-Coś... się stało?-Pytam.
-Słuchaj. Coś się dzieje na komendzie... Muszę... Muszę jechać.
-Co?-Myślałam że się przesłyszałam.-Zostawiasz mnie samą?!
-Sama wiesz jak jest na komendzie.
Wziął kurtkę i wybiegł z mieszkania. Stałam tam jak słup.
-No chyba nie.
Założyłam na siebie mój płaszcz i wyszłam za nim na ulicę. Zaczęłam wołać Kubę, bo nigdzie go nie widziałam. Było jasno słońce mnie oślepiło. Stanęłam. Nagle oślepiło mnie jeszcze większe światło. Ono się zbliżało! To samochód! Jestem na środku drogi!

Nie zostawię was samych.-Gliniarze-RoguzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz