Po powrocie do domu, postanowiłam przejść się w moje ulubione miejsce. Ale nie mogła bym tam iść bez mojego pięknego długowłosego owczarka niemieckiego. Założyłam szybko adidasy, wzięłam mały plecak,chwyciłam smyczy i szybko pobiegłam na tył domu.
-Ramzes idziemy na spacer krzyknęłam
Ruszyliśmy w stronę rzeczki, czyli mojego ulubionego miejsca do rozmyślania o wszystkim. Gdy dotarliśmy spuściłam Ramzesa że smyczy, porzucałam mu trochę piłkę a sama postanowiłam usiąść i trochę porozmyślać.
O czym rozmyślać? Tu chyba nie musicie się domyślać że o cudownym nieznajomym, zastanawiałam się jak mogę do niego zagadać?, czy mam jakieś szanse? , czy on też poczuł to co ja?
Nad rzeczką siedzieliśmy z jakieś 2 godziny, czyli standardowo.
Następnego dnia w szkole postanowiłam zrobić małe śledztwo, o ile można to tak nazwać. Szybko powiedziałam o tym moim znajomym. Razem postanowiliśmy się zastanowić jak tu można się dowiedzieć jak się nazywa.
-Ej Daria, może wejdź na stronę szkoły i popatrz na zdjęcia klasowe, jak zjawił się tego dnia w szkole to powinien na którymś być, zaproponował Marcel
-To wspaniały pomysł, powiedziałam z uśmiechem
Szybko wyciągnęłam telefon i zaczęłam przeglądać zdjęcia klasowe, już powoli trocilam nadzieję, ponieważ nigdzie go nie była, gdy nagle krzyknęłam
-Tak mam znalazłam to on, chodzi do 3D, Marcel to był świetny pomysł.
-To teraz można zobaczyć na planie gdzie powinien mieć lekcje oznajmiła Emilka
-No i to kolejny świetny pomysł powiedziałam
Poszliśmy pod pokój nauczycielski, Marcel ponieważ jest najwyższy, zerknął na plan
-Ymm więc tak powinienen mieć teraz geografie w sali nr 18
No więc znów poszliśmy na górę, pokręcić się trochę po korytarzu.
-Kurde nie widzę go nigdzie, bełknełam że smutkiem w głosie, w tym samym momencie zadzwonił dzwonek na lekcje.
-Kurde musimy iść na polski powiedziała Marta, ale nie martw się na pewno go jeszcze zobaczysz
-Mam taką nadzieję, dobra idziemy
Siedzieliśmy już na lekcji gdy nagle Marcel odparł
-Ej ja mam chyba z tym chłopakiem wf, więc może uda mi się usłyszeć ja się nazywa
-Marcel uwielbiam cię normalnie, kiedy masz najbliższy wf?
-Hmm poczekaj, jutro rano, więc jeżeli będzie w szkole to spróbuję się dowiedzieć
-Jej dziękuję Ci bardzo, powiedziałam znów z uśmiechem na twarzy.
Niestety przez cały dzień nie udało mi się wpaść na mojego nieznajomego. Ale wciąż miałam nadzieję że kiedyś go spotkam.
CZYTASZ
Przeznaczenie
Short StoryMam na imię Daria mam 17 lat ogólnie moje życie jest mało ciekawe do czasu poznania tajemniczego nieznajomego. Czy ta znajomość okaże się dla Dari koszmarem, Czy może to miłość na całe życie?