{różne paringi BigBang}
Tym razem pijany G Dragon wymyślił naprawdę emocjonującą grę dla swoich kolegów. Nie wszyscy są zachwyceni, ale kto jest w stanie podważyć decyzję LIDERA?
ostrzeżenia: cukrzyca-fluff, alkohol, boyslove, humor
Kiedy po raz pie...
- Co?! - Youngbae i Seungri krzyknęli zgodnie, podczas gdy Seunghyun po prostu patrzył na ich przywódcę z mieszaniną niedowierzania i absolutnego podziwu.
- Jak to, mamy wybrać jednego z nas?!
Nie dość, że nikt inny poza Jiyongiem nie był podekscytowany pomysłem, to jeszcze sposób, w jaki Seungri to wykrzyczał, sprawił, że resztka odwagi opuściła ich wszystkich.
- Uważaj, maknae ...- Jiyong pochylił się do niego groźnie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po drugiej stronie stołu słychać było cichutki, żałosny głos Daesunga.
- Ale hyung, my wszyscy... wszyscy jesteśmy... facetami...
Obok niego odezwał się najstarszy uczestnik.
- A ja myślę, że to... INTERESUJĄCY pomysł...
Inni wpatrywali się w rozbawionego i rozluźnionego Seunghyuna, będąc w całkowitym szoku.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Chodzi o to, że jesteśmy RODZINĄ, jak powiedział Jiyong, więc nie powinno być nic do ukrycia. To tylko my tutaj, a poza tym... - rozejrzał się z chytrym uśmiechem - To tylko zabawa!
- Hyung ma rację! - Youngbae starał się brzmieć bardziej zuchwale, niż się czuł -To po prostu dobra zabawa, więc nie powinniśmy się tym przejmować. Powinniśmy po prostu... zrobić to.
Pokiwał głową, próbując przekonać zarówno pozostałych członków, jak i siebie. Daesung również przytaknął, ale wydawał się mniej pewny. Seungri wyglądał na zaniepokojonego, ale nie wykonał żadnego ruchu, żeby uciec. A Jiyong uśmiechnął się do siebie, po cichu rozdając długopisy, flamastry i ołówki.
- Teraz niech nikt nie oszukuje i nie próbuje kopiować odpowiedzi - Jiyong zaśmiał się z własnego dowcipu, ale jego śmiech szybko rozprysł się na napiętej ciszy, która spadła na innych. Potrząsając głową, zacisnął rękę na kartce i zaczął ostrożnie pisać.
Seungri był pierwszym, który skończył. Przesunął pośpiesznie kartkę, upewniając się, że jego ręka dokładnie przykrywa pismo. Położył obie ręce na spłaszczonej tajemnicy i spojrzał podejrzliwie na pozostałych, jak pies strzegący stada owiec przed czterema szczególnie przebiegłymi wilkami.