flicker: hej, jak się czujesz?
flicker: wczoraj tak nagle się wylogowałeś
flicker: i chyba rozumiesz, że zacząłem się martwić
flicker: bo poza twitterem nie miałem, jak się z tobą skontaktować
flicker: pisałem, ale nawet nie odczytywałeś :(
pillowtalk: wszystko jest w porządku
pillowtalk: chyba miałem wtedy po prostu gorszy czas
flicker: wtedy czyli wczoraj?
pillowtalk: tak, dokładnie
flicker: masz do mnie jeszcze jakieś pytania?
flicker: odpowiem na wszystko
pillowtalk: jedno
flicker: ale jest pozytywne?
pillowtalk: powiedzmy
pillowtalk: chyba tak
flicker: dobrze, powiedz mimo wszystko
pillowtalk: jak masz na imię?
flicker: Niall
pillowtalk: podoba mi się
pillowtalk: nie znam żadnego Nialla
flicker: a ty?
pillowtalk: może kiedyś ci powiem, migotku
pillowtalk: imię Niall kojarzy mi się z kimś uroczym i troskliwym
flicker: być może i jestem troskliwy, ale raczej nie uroczy ;)
pillowtalk: nie bądź taki skromny
pillowtalk: czasem każdy potrzebuje podnieść swoją wartość
flicker: ty też?
pillowtalk: nie
pillowtalk: na mnie już za późno
pillowtalk: topię się we własnej beznadziei
flicker: nie mów tak..
Piętnaście minut później
flicker: odpisz..
flicker: proszę?
![](https://img.wattpad.com/cover/130014881-288-k268402.jpg)
CZYTASZ
Without Secrets • Ziall • Texting✔
FanfictionNiall nie wiedział, że jedna wiadomość spowoduje bezgraniczne szaleństwo na punkcie osoby tej samej płci. #758 w fanfiction | 23.04.2018