777

570 20 1
                                    

Jungkook pov

- Ale teraz już mi pokaż te rysunki, dobrze Taeś? - powiedziałem

- doobra, po prostu chciał... - syknal kiedy przerwałem mu, kładąc dłoń na jego miękkiej wargi

- No to to mój pierwszy rysunek, trzymaj, ale nie pogniec - ostrzegł - jest dla mnie bardzo ważny

- Rozumiem, jest taki piękny, w sensie nie ja... Sposób w jaki rysujesz, cudowne - podniosłem kąciki ust

- Dzięki - oblal się rumieńcem - tylko niestety, to jedyny który narysowalem...

- dobrze, a więc teraz sprawie że narysujesz więcej - zdjalem z siebie ubrania, zostając w bokserkach na co Hyung oposcil głowę, zapewniając że to go WCALE nie podnieca

- am, czyli mam cie rysować Jungkookie? - spytał

- tak, wolisz jakbym leżał czy może mam stać? - dopytywalem

- jak ci wygodniej, więc może połóż się na moim łóżku a ja będę rysowal na twoim

***

Po dobrych 40 minutach wreszcie skończył, lecz stwierdził że pokaże mi jeszcze nie teraz

Przyjąłem to do wiadomosci po czym podniosłem dresy z ziemi

- Stój, Kook, ja to zrobię, dobrze? - kiwnalem głową, a on odebrał mi spodnie i stanął za moimi plecami

Przyklęknął koło moich łydek, będąc twarzą w okolicach mojego tyłka. Podniósł głowę do góry i wpatrzony w moje bokserki zbliżył głowę i wbił się we mnie.

-jesteś taki cudny Jungkook, ja nie mogę się przy tobie opanować... - wydusil

-nic nie szkodzi Hyung ale trochę mi zimno... Więc jeśli możesz...

-tak, pewnie, już przepraszam... - oznajmił a ja położyłem dłoń na jego włoskach po czym trochę zmieniłem ich położenie, byl wtedy bardziej uroczy 😍

*Może dzisiaj wpadnie kolejny rozdział ale nie obiecuję bo koronie boli mnie głowa ://

JUST HUG ME I vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz