Koniec

20 2 0
                                    

Okłamane łzy i słowa współczucia pojawiały się i znikały. Wszyscy, udając, że ich serce rozłamało się na połowę, stali i poprawiali czarne płaszcze.

Tylko jedna jedyna.
Tylko jedna jedyna serce miała rozszarpane.
Tylko jedna jedyna łez wylewała więcej niż inni.
Tylko jedna jedyna pragnęła wrócić do tej pięknej nocy.

Bo tydzień przed wydarzeniem,
Gwiazdy przypomniały,
gdzie należy
Ona.
Widząc serce pełne miłości,
nie chciały jej go odbierać.
Zabrały połowę razem z nią.
By byli szczęśliwi razem
Wysoko
Na niebie
Z gwiazdami.

Piękna istota z jasnymi włosami i pięknymi marzeniami nie wiedziała, gdzie chować łzy. Widziała tylko białą suknię i czarny garnitur. Mieli być w końcu razem do końca. Pragnęła iść z nimi. Pokazali jej jak żyć. Jak zobaczyć dziś, a nie jutro. Rozpacz schowała ją w swoich ramionach.

I już nigdy
Nie dam mojego serca.
Nikomu.

Tak powiedziała. Bo jej serce należało do nich. Bo jej serce chciało iść z nimi.  Wysoko. Do gwiazd.

Wszystko przez gwiazdy [miniaturka]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz