Bruce: *siedzi i czyta gazetę**nagle słychać trzask i jakieś krzyki z góry*
*odgłosy biegania w jedną i drugą stronę*
Dick: Bruuuuuce!!!
*kolejny trzask i przytłumiony dźwięk upadku*
Jason: Nie słuchaj się go Bruce, wszystko jest pod kontrolą!!!
*kolejne przytłumione dźwięki przekleństw i uderzeń*
Damian: To wszystko twoja wina, Todd!!!
Tim: Na miłość Boską! Niech ktoś ugasi ogień!!!!
* więcej biegania*
Stephanie: Jasne!!
*dźwięk pękającej rury*
*więcej krzyków i bluźnierstw*
Dick: Bruuuuuce!!! Dzwoń po straż pożarną!!!
Tim: Walić to, dzwoń po Justice League!!! Damian płonie!!!!
*jeszcze więcej krzyków*
Bruce: *bierze łyk herbaty* Nienawidzę mojego życia.
CZYTASZ
Batfamily Talks
HumorRozmowy Batfam, które postanowiłam umieścić w jednym miejscu ^-^ Zawiera tresci dla dorosłych. Żeby nie było, że nie ostrzegałam ;)