Przypadkowa Miłość ||J.S

2 ♡♡

Gdy się odsunęłam od niego to zobaczyłam..........

Jeremiego Sikorskiego mojego idola.
Jak go zobaczyłam to jeszcze bardziej zaczęłam płakać. Jeremi po raz kolejny mnie przytulił.

-Nie płacz księżniczko

-Ale Jeremi to nie jest proste/ patrzę na niego i widzę że się szokował że jestem Jereminators a nie żuciłam mu się na szyje.

-Jereminators ??

-Tak od 3 lat

-No to długo

- No to teraz księżniczka powie jak ma na imię i co jej się stało że płacze. / Dodał Jeremi

-Mam na imię Gosia a stało się to że muszę się przeprowadzić do Warszawy a ja tego nie chce bo nie chce zostawiać tutaj dwóch moich przyjaciółek. / Mówiąc to rozpłakałam się znowu

-A i nie nazywaj mnie księżniczką bo nią nie jestem / dodałam przez płacz
Jeremi bez zastanowienia przytulił mnie.

-Już cichutko skarbie będzie dobrze zobaczysz.

-A wogule co ty robisz w Katowicach?? /Za pytałam się Jeremiego

-Wczoraj miałem koncert tutaj a że względu na to że podoba mi się w Katowicach to zostałem jeszcze na 2 dni.

-I co robiłeś dokładnie w tym parku?

-Szedłem do Galerii Katowickiej. Ale już nie idę bo tu jest większy problem.

-Że niby ja jestem tym większym problemem ?? / Obórzylam się

- Tak ty / odpowiedział Jeremi

-Ale Jeremi nie powineś sobie głowy zawracać taką brzydką i nic nie wartą dziewczyną. Powineś zwiedzać Katowice.

-Gosia jesteś ładna i jesteś bezczenną dziewczyną.Nie mów tak o sobie.A Katowice to nie zając nie uciekną.

-Moge zdjęcie ? / Zapytałam sie

-No oczywiście / odpowiada Jeremi
Wyciągam telefon żeby zrobić zdjęcie a widzę że mój telefon jest rozładowany

-Zdjęcia nie będzie / mówię Jeremiemu

-Dlaczego ?

-Bo telefon mi się rozładował. / Posmutniałam bo spotkałam swojego idola na ulicy i może pierwszy i ostatni raz i nie będę miała z nim zdjęcia

-To nic zrobimy moim telefonem / odpowiada uśmiechnięty Jeremi

-No okey / zaczęło mi się robić zimno więc zaczęłam pocierać dłońmi ręce

-Zimno ci ? / Zapytał Jeremi z troską

-Nie nie jest mi zimno / Zaprzeczyłam
Jeremi widząc że kłamie ściągną swoja bluze i mi ją narzucił na plecy