Gdy nas rozdzielili zmieniliśmy się w ludzi i każdy poszedł w swoją stronę. W domu rodzice pytali czemu jestem podrapany.
-Co ci się stało?- zapytała nie pokojącym głosem.
-Przewróciła się i upałem na gałęź i się podrapałem- próbowałem oszukać rodziców.
-Chcesz kolację- tata spytał się. A ja nato
-Nie jestem głodny.Poszłam na górę do pokoju na korytarzu zaczymała mnie Annabell.
- Wiem gdzie byłeś- powiedziała to lekceważąco.
- Na pewno przecież biegałem i się przewróciłem- próbowałem ją oszukać.
- Byłeś z kolegami na nie legalnych polowania i zaraz pójdę z tym do rodziców- odparła.
- Skąd to wiesz?- zapytałem się.
-Nie zostawiaj telefonu na wierzchu. Nie powiem pod warunkiem- odparła z takim uśmieszekiem.
- Jakim?- zapytałem tak szybko. - Mam 14 lat i nie umiem jako wilkołaki nic ty tego mnie nauczysz - odpowiedziała z smutkiem.###
Mile widziane komentarze

CZYTASZ
Wilczy pęd
WerewolfTo niezwykła historia miłości wilkołaka i wampirzycy. Na ich drodze staną różne przeciwności.