5

17 3 0
                                    

W szkole myślałem o tym wszystkim. Na lekcjach nie skupiała się nawet nie przejmowałem się tym wampirem chyba nie rozpoznała nas i to bardzo dobrze. Na ostatniej przerwie zaczepił mnie Thomas.
Thomas: Hej.
Ja: Cześć?- zdziwiłem się i to mocno.
Thomas: Co się tak dziwisz.- zaśmiał się.
Ja: Myślałem, że nie będziesz się do mnie odzywał jak reszta.- powiedziałem to co myślałem.
Thomas: Nie jestem jak oni.- spojrzał na nich przy oknie.
Ja: Co się tak podchlebiasz.- zapytałem się bo mówił innym głosem.
Thomas: Nie śmiej się? Czy twoja siostra ma chłopaka?- spytał się i bał się odpowiedzi.
Ja: Nie ma acha ty się zabujałeś w mojej siostrze.- odpowiedziałem sto z małym uśmieszekiem.
Thomas: Ej chyba nie rozpadają nikomu.- bał się mojej odpowiedzi.
Ja: Pójdziemy po szkole do mnie i nie chcę  odpowiedzi ,, nie ".- wstałem  z ławki i poszłam do toalety.

Po zakończonych lekcjach poszliśmy do mnie.

###
Miłe widziane komentarze i gwiazdki.

Wilczy pędOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz