-Melanie! Wylatujesz! Nie chcę Cię więcej tutaj widzieć! -Ryknęła na mnie rozwścieczona szefowa.
-Ale mogę chociaż wiedzieć z jakiego powodu?
-Ty jeszcze masz czelność się pytać?! Nigdy nikt mnie tak nie zranił, jak mogłaś uwieść mojego męża?!
-Słucham?! Mnie z Panem Smooth nic nie łączy. Przyrzekam! -Krzyknęłam ze łzami w oczach.
Nie mogę stracić tej pracy, tylko ona daje mi środki do życia.
-Nie mamy już o czym rozmawiać! Wynocha! -Krzyczała za mną szefowa, gdy ja opuszczałam swoje dotychczasowe miejsce pracy.
Zajebiście, co ja teraz zrobię? Skąd wezmę pieniądze na utrzymanie siebie? Jedzenie, rachunki.. To wszystko kosztuje. Cała roztrzęsiona przemierzałam ulice Londynu, pogoda odzwierciedlała mój aktualny nastrój. Nigdy nie miałam romansu z szefem, co prawda mam nie wielkie doświadczenie, bo niedawno skończyłam 20 lat i to była moja druga praca. Tak dla ścisłości w pierwszej pracowałam jako sprzątaczka w szkole podstawowej i miałam szefową.
Cała zapłakana szłam wprost do domu. Deszcz pomieszny z moimi słonymi łzami już dawno rozmył mój makijaż i teraz wyglądałam jak siostra bliźniaczka pandy. Gdy doszłam do mojego maluteńkiego mieszkanka, udałam się od razu do toalety wziąć gorący prysznic.
Minęło może pół godziny, a ja siedziałam już na swoim łóżku z laptopem na kolanach i przeszukiwałam oferty pracy. Było pełno ogłoszeń, gdzie potrzebowano pani do sprzątania, kierowców, dostawców, ale nic mnie nie zaciekawiło. Gdy już miałam się poddać i wyłączyć komputer, wyświetliła mi się oferta gdzie młode małżeństwo poszukiwało opiekunki dla swojej 4 letniej córeczki. Od razu zapisałam sobie numer w telefonie i postanowiłam zadzwonić.
Słyszałam w słuchawce kilka sygnałów, ale nikt nie odbierał. Dopiero po chwili usłyszałam damski głos.
-Witam z tej strony Tiffany Williams, z kim mam przyjemność?
-Dzień dobry, tutaj Melanie Bonnie. Dzwonię w sprawie ogłoszenia, czy jest dalej aktualne?
-Oczywiścię, proszę przyjechać jutro na godzinę dziesiątą pod wskazany adres. -Kobieta podyktowała mi miejsce, w którym mam się jutro pojawić.
-Dziękuję Pani bardzo, do widzenia.
-Żegnam.
Od autorki :
Jak Wam się podoba prolog? Jesteście ciekawi co będzie się działo w następnym rozdziale? :)
Podoba się? Zostaw gwiazdkę. Bardzo motywuje mnie to do dalszego pisania ;)
CZYTASZ
Opiekunka Państwa Williams
RomanceMelanie właśnie zaczęła pracę jako opiekunka małej Stelli, córki Państwa Williams. Jeśli chcesz dowiedzieć się jak potoczy się los Melanie, zapraszam do czytania :)