Prolog

350 12 7
                                    

- Mamo, mogę iść do Julki?
- Nie, nie możesz! Masz szlaban!
- Co, czemu?
- Do swojego pokoju, już! - Tym razem odezwał się ojciec. Poczłapałam smutna do pokoju. Julka to była moja bff. Ale może inaczej, opowiem coś o sobie, nazywam się Ola Mazurek, mam 17 lat i chodzę do 2 technikum, mieszkam w Elblągu i nagrywam na YouTube. Mój kanał nazywa się OM game, jest znany z The Sims 4, Minecrat, śpiewania moich własnych piosenek lub śpiewania kogoś innego piosenek, rysowania, grania na gitarze i otwieranie paczek od widzów tak wiem dużo tego. Mam pół miliona widzów. Mam też Musica.ly, snapchata itp. Mam jeszcze 1 starszego brata Kacpra ma 19 lat. To chyba były wszystkie najważniejsze rzeczy. Moi rodzice są ciągle zapracowani i dlatego między nami są takie kłótnie. Nie nawidze ich pamiętam taką historię, zresztą opowiem wam ją.

Wspomnienie z: 14.12.2015 rok, Elbląg, godzina 19.38
Była zima i szłam od Julii do domu. Zadzwoniłam do rodziców, żeby po mnie przyjechali, bo nie chciałam iść na piechty więcej niż pół godziny. Stałam jeszcze pod domem Julii i zadzwoniłam do taty. Po chwili tata odebrał.

Rozmowa

- Tato, przyjedziesz po mnie, albo chociaż mama?

- Nie, idziemy właśnie spać.

- Ale...?

- Co?!

- Czemu, idziecie spać?

- Jutro mamy na 5 do pracy musimy się wyspać.

- Wy zawsze nie macie dla mnie czasu! - warknęłam i się rozłończyłam

Koniec rozmowy

Nie no super... muszę iść na piechty do domu. Super... zajebiście.

Kilka minut później

Ktoś mnie zatrzymał i powiedział

- Gdzie się wybierasz, panienko?

- Nie twoja sprawa! Puść mnie! - Zaczęłam się drzeć i wyrywać

- Nie wyrywaj się bo będzie jeszcze gorzej. - Zaczęłam płakać, nie wiedziałam co mam robić. Przyciągnął mnie do drzewa i zaczął mnie rozbierać mówiąc:

- Spokojnie, to będzie trwało chwileczkę i będzie bez bolesne. - Zaczęłam jeszcze bardziej płakać. Prawie zdjął mi stanik, ale ktoś podbiegł do nas i zaczął do niego coś gadać i ten chłopak który do nas podbiegł pobił tego który chciał mnie zgwałcić. Ja tylko wziełam mój telefon i tym razem zadzwoniłam do mamy po chwili odebrała.

Rozmowa

- Mamo, zostałam prawie zgwałcona...

- Co?!

- Zostałam prawie zgwałcona... - mówiłam płacząc

- Dziecko, daj nam spać i tak nikt po Ciebie nie przyjedzie! - Widziałam, że chłopak czekał aż skończę rozmawiać

- Dzięki, że tak się o mnie martwicie! Nie będę dzisiaj spała w domu, wrócę się do Julki! - Nie nawidzę ich za to.

- Tylko uważaj, żeby nikt Ciebie znowu nie zgwałcił. - Rozłączyłam się

Koniec Rozmowy

- Hej. - Powiedział, nie znajomy.
- Hej, jak się nazywasz? - Odpowiedziałam
- Ja jestem, Robert. A ty?
- Klaudia. - podalismy sobie ręce i powiedzieliśmy na raz.
- Miło mi Ciebie poznać.
- Daj swój numer to zadzwonię później do Ciebie. - Powiedziałam
- Okej. - Odpowiedział, po czym wymieniliśmy się telefonami i powiedział jeszcze - Jeśli chcesz gdziekolwiek iść to ja Ciebie podwiozę, bo nie pozwolę żeby znowu się coś takiego.
- Spk. - Odpowiedziałam i wsiadłam do jego auta.

Koniec. Cała historia, nawet się mną nie przejęli.

*********************
Tak wygląda prolog.
Nwm co pisać i nwm kiedy next, możliwe, że będę dodawać co tydzień, ale nie obiecuję. 542 słowa. Kanał Oli wymyślony. Tak wiem, że tu się nie działo za dużo, ale nie wiedziałam co napisać, next będzie lepszy (mam go już napisane, moim zdaniem jest o wiele lepszy niż ten, nwm jak dla was będzie) publikuje ten rozdział bo ktoś nie mógł się doczekać.

Do następnego rozdziału, paaapaaa

Marzenia się spełniają《Doknes❤😍》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz