1. Mogę powiedzieć, że jesteś moim bohaterem.

4.6K 274 280
                                    

Louis pociągnął nosem i wszedł do głównego pomieszczenia. Rozejrzał się po sklepie w szukaniu jakiegokolwiek klienta aby komuś pomóc.

Szatyn zauważył swojego współpracownika - Harry'ego z jakimś mężczyzną. Na początku myślał, że to jeden z klientów i Harry w końcu nauczył się podchodzić do ludzi albo od nich nie uciekać.

Przejrzał się jak ten obsługuje klienta a po chwili zrozumiał, że młodszy chłopak się z kimś kłóci. Dyskretnie podszedł bliżej nich aby usłyszeć o czym rozmawiają. Nie to, że Louis był plotkarzem, był chamski czy coś.

Po prostu chciał wiedzieć czy koledze nie potrzebna jest pomoc.

Podszedł do jednego z regałów i układał płyty. Założył słuchawki aby nie było, że ich podsłuchuje. Wysłuchał się w "normalną" rozmowę - daj mi już spokój, Nickolas.

-Kurwa, wróć do mnie - chwycił go za rękaw

-Zdradziłeś mnie z Robertem, moim kuzynem na rocznicy moich rodziców- syknął. Louisowi zrobiło się przykro Harry'ego.

-W domu mi nie dałeś do musiałem skorzystać, nie?

-Nie? - odpowiedział mu - poza tym mówiłem Ci, że nie jestem gotowy - szepnął i rozejrzał się po salonie. Zauważył Louisa, który "słuchał muzyki".

-trzy miesiące? - zapytał chłopak

-Byłeś moim drugi chłopakiem gdzie pierwszego miałem w szóstej klasie podstawówki przez tydzień. Więc w zasadzie byłeś moim pierwszym chłopakiem. Nie jestem łatwy i dobrze o tym wiesz.

-Trzeba było dać mi to co moje i nie byłoby problemu - zaśmiał się

-Nic nie jest twoje, Nick - powiedział smutno - czego nie zrozumiałeś w zdaniu "NIE JESTEM GOTOWY NA SEKS"? - zacytował - daj mi już spokój

Louis przyglądał się zaistniałej sytuacji. Nick - bo porozmowie chłopaka z tym drugim mógł tak wywnioskować- pociągnął Harry'ego za rękę - masz do mnie wrócić, rozumiesz?

-N...Nick, p...puść mnie - przestraszył się - proszę

-to do mnie kurwa wróć- krzyknął.

Louis aż podskoczył na reakcję chłopaka- N...Nick to boli. Puść- szepnął gdy ten ściskał go za nadgarstki - to boli, co ja Ci takiego zrobiłem- zaczął wyrywać się z jego mocnego uścisku-  Nick, zostaw mnie.

Louis zagryzł warge i podszedł do dwójki mężczyzn. Były chłopak młodszego widząc Louisa puścił go.

- Harry, pójdź napraw kasę. Coś zrobiłem i nie umiem tego naprawić a ja obsłuże z miłą chęcią klienta - uśmiechnął się do Harry'ego a ten posłał mu uśmiech, który wyrażał podziękowanie - tak? W czym mogę pomóc?

-J...ja - chłopak zaczął się jąkać gdy Louis zrobił groźną minę - pójdę już...

-Queen? Myślę, że jeszcze mamy - zaciągnął Nicka w takie miejsce gdzie Harry na sto procent ich nie  zauważy

-Co Pan robi? - zapytał  Nick gdy Louis pociągnął go za rękaw-  ej! Koleś! Zostaw mnie!

-Jeszcze raz Cię zobaczę tutaj albo, że grozisz Harry'emu to inaczej to załatwię rozumiesz?

- Daj mi facet spokój! - powiedział głośno

-Żeby nie było. Ostrzegałem - odszedł od niego dwa kroki - Jeszcze raz! - powtórzył

-Jesteś nie normalny - prychnął - powinieneś się leczyć.

-Powtarzam! - dotknął klatki piersiowej Nicka palcem - Jeszcze raz kurwa zrobisz coś Harry'emu albo zobaczę Cię w okolicy to będziesz miał przejebane. Rozumiesz?

-T...tak - wyminął go i wyszedł ze sklepu.

Louis odwrócił się na pięcie i nucąc sobie muzykę pod nosem i poszedł za lade - Louis... j...ja - zaczął i oparł się o blat przyglądając się szatynowi, który liczył pieniądze- j...ja dziękuję. Gdybyś nie ty to zapewne bym nie dał sobie rady - mruknął

- Nie lubię jak osobą z mojego otoczenia czy nawet całkiem obcym ludziom dzieje się krzywda. Skoro mogę pomóc to to robię- wzruszył ramionami

-Mogę powiedzieć, że jesteś moim bohaterem - powiedział poważnie na co Louis się zaśmiał a zaraz za nim Harry

-Tak, okularniku - popatrzył na niego - mogę być i nawet twoim bohaterem -posłał mu miły uśmiech i po chwili wyszedł z głównego pomieszczenia.

Harry zagryzł warge i opuścił głowę uśmiechając się do siebie. Dawno z nikim nie rozmawiał a zwłaszcza dawno nikt go nie obronił.

💙🌸💚

Dodane: 19.01.2018r

Kochani, to pierwszy rozdział więc wiele się na początek nie wydarzy. Jak mogliście  zauważyć w opisie rozdziały będą co dwa dni!

Ta tygodniowa przerwa przyswoiła mi same plusy. Są nowe pomysły na ff, które zamierzam zrealizować!

Miłego dnia, kochani!

teach me || Larry Stylinson✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz