Prolog

1.1K 54 20
                                    

Istnieje pewna zapomniana legenda, legenda, której nie da się zapomnieć...
Opowiada ona pewniej blondwłosej dziewczynie,która została zabrana od swych rodziców gdy była jeszcze dzieckiem i wychowana przez największego potwora jaki istniał. Uczył ją wszystkiego co złe i zakazane. Bił, poniżał i maltretował, ta jednak kochała swojego "ojca" bo poza nim nie miała nikogo bliskiego. Jego "córka" zawsze podporządkowywała się do wszystkich jego zachcianek i rozkazów. Wiedziała, że gdy się sprzeciwi zostanie mocno pobita. Jej rzekomy ojciec nauczył ją zaklęć niewybaczalnych i uczynił ją złą do szpiku kości. Jej opiekun powtarzał jej codziennie "nie ufaj nikomu, oni chcą cię skrzywdzić" lub "nie oddalaj się zbytnio, tam są ludzie, którzy mi ciebie zabiorą" Blondwłosa  zawsze przytakiwała i trzymała sie tych zasad, nie chcąc mieć styczność z konsekwencjami złamania choćby jednej zasady. Jej ojciec przez osiem lat wmawiał dziewczynie, że to on jest jej prawnym opiekunem i usunął jej pamięć aby nie pamiętała swych prawdziwych rodzicieli. Dziewczyna jednak nie wiedziała, że jej ojciec jest najbardziej poszukiwany na całej Mewni i chciał pewnego dnia wykorzystać dziewczynę, żeby zawładnąć całym wymiarem.
Nie wiedziała też, że pewien chłopak, książę Marco chce ją odnaleźć i zabrać ją od jej podstępnego ojca. Ta dziewczyna ma na imię Star...
Ta legenda nigdy nie została dokończona...

Star Butterfly dziewczyna żyjąca tylko złem. Wychował ją jej ojciec Toffee, który jest jaszczurem. Star nie była nawet w 1% podobna do swojego ojca. Dziewczyna miała długie jasne blond włosy i jasnoniebieskie oczy. Jednak gdy była dzieckiem Toffee rzucił na nią zaklęcie kamuflażu. Dziewczyna ma teraz ciemne blond włosy i jasno zielone oczy, zawsze ubiera się na czarno. Razem ze swoim ojcem mieszkają w dużym kamiennym zamku. Znajduje się od tuż obok wielkiego lasu oddzielającego dobrą stronę Mewni od tej złej. Oni mieszkali oczywiście po tej złej stronie.
Gdy dziewczyna wychodziła by się pobawić Toffee zawsze jej powtarzał

- Star możesz się bawić wszędzie, nawet w lesie, ale nie możesz przekroczyć granicy.
- Ale dlaczego tatusiu?.
- Ponieważ, po drugiej stronie są ludzie, którzy chcą cię zniszczyć za to kim jesteś i za to, kto cię wychował- dziewczynka kiwnęła tylko głową i pobiegła się bawić.

On potrafił tylko kłamać, nigdy nie powiedział Star prawdy i nigdy nie zamierza. Ponieważ, moc jaką włada blondynka jest bardzo potężna. Sama Star o tym nie wie. Jaszczur chce tylko zagarnąć jej magię i zawładnąć Mewni, a sama Star zabić.

Marco Ubaldo* Diaz książę, który zdąrzył już się zapoznać z tą legendą. Mieszka na Mewni wraz z rodzicami. Rodzina Diaz'ów wraz z rodziną Butterfly'ów znają się od dziecka ich dzieci z resztą też się znały. Tak Star jest córką Moon i River'a, a Toffee po prostu ją porwał.

Wszystko to wydarzyło się w letnią noc. Był 13 lipca. Stało się to w nocy. Była godzina 22. Rodzice Star musieli iść wcześnie spać, ponieważ z samego rana musieli jechać na spotkanie rady królewskiej. Star miała wtedy 6 lat, a jej niania miała tego dnia wolne. Blondynka bawiła się w swoim pokoju. Jej magia była bardzo silna i czuć ją było w całym zamku. Dziewczynka zawsze bawiła się przy otwartym oknie, aby nie było jej gorąco i przy zamkniętych drzwiach,aby nikt jej nie przeszkadzał. Słodziutka Star była pogrążona w zabawie. Nagle światło w jej pokoju zgasło. Dziewczynka się przestraszyła

- Co się dzieje, kto tu jest?- mówiła swoim słodkim głosikiem. Wtem zauważyła za sobą jakiś cień. Szybko się odwróciła i ujrzała przed sobą wysoka postać z intensywnymi zielonymi oczami.
- Witaj córeczko- potwór zaśmiał się szyderczo i wziął dziewczynkę za ręce. Ta wydała z siebie tylko pisk przerażenia i... zniknęła, tak po poprostu.

Jej rodzice przepłakali wiele nocy i próbowali znaleźć swoją jedyną córkę,ale bez skutku.
Dziś mija 8 rok odkąd Star została porwana i właśnie w tym dniu pewien brunet znalazł ślad...

•Legends never die• •Svtfoe•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz