Pasmo Niepowodzeń (YouTube)

#35

Przedstawienie czas zacząć.
- Cześć, Łukasz czy my mo.. możemy pogadać?- zapytałam z łzami w oczach. Jestem zarąbistą aktorką.
- Jezu co się stało?- zapytał mój brat przejęty, aż mi się go szkoda robi, nie no żartuje.
- Bo... bo no ja jestem w ciąży.- powiedziałam i się do niego przytuliłam bo zaczęłam się uśmiechać, co zauważył Bartek i też się uśmiechnął.
- Jak to, z kim? Przysięgam nogi z dupy powyrywam.-powiedział a ja już nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać w niebo głosy, i do pokoju weszli chłopcy i krzykneli:
- It's a prank bro!- na co wszyscy się zaczęli śmiać.
- Nigdy więcej takich żartów rozumiemy się, ja już tu na zawał schodziłem.- powiedział mój brat.
- Nie chcesz być jeszcze wujkiem?-zapytałam
- Nie, a teraz do spania młoda damo.-
- Jasne już idę.- rzekłam i wyszłam z chłopakami.
- To dobranoc młoda.- powiedział Adi
- Jakie dobranoc jeszcze oglądamy film.-
- A ładnie to tak brata okłamywać?-
- Nie jest moim szefem, a ja jestem prawie dorosła.-
- Prawie robi wielką różnicę.-
- Oj cicho bądź idziemy oglądać film.- powiedziałam i szturchnełam go w ramię. W pokoju wszyscy usiedliśmy na łóżku Mateusza i oglądaliśmy film na jego laptopie. Chłopacy uparli się że oglądamy wszystkie części Star Wars, pierwszą obejrzałam całą a na drugiej już zasnełam.
Obudziłam się w nie swoim łóżku i nie sama bo ktoś mnie obejmował ramieniem, ktoś spał na moim brzuchu i ktoś przytulał moją rękę. Jedyne co mogłam zrobić to obracać głową bo bym ich obudziła. Na moim brzuchu spał Michał, rękę przytulał Darek, a obejmował mnie Mati, Adi siedział na podłodze a głowę miał na łóżku. Nie mam teraz co robić bo wszyscy śpią a nie chcę ich budzić, więc zamknęłam oczy i próbowałam spać dalej. Po chwili ktoś weszedł do pokoju, był to Paweł, Bartek i Piotrek.
- Widzę że ktoś się tu dobrze bawił.-powiedział Piotr
- Cześć Plagus fajnie że wpadłeś.-
- A my to co?- zapytał Paweł
- A z wami się już widziałam.-powiedziałam i ktoś mnie mocniej przytulił, spojrzałam na tego ktosia i był to Mateusz, zaczął zbliżać swoją twarz do mojej a ja zaczęłam się odsuwać.
- Chłopcy help.- powiedziałam ale za późno, odsunełam się tak że zrzuciłam Michała z łóżka a Michał złapał Darka i oboje upadli na Adiego, a mnie trzymał cały czas Mateusz więc oboje zostaliśmy na łóżku. Wszyscy zaczęli się śmiać łącznie z osobami z podłogi.
- To przez Mateusza.- powiedziałam przez śmiech.
- Jak to przeze mnie?- zapytał
- Tak to, zacząłeś mnie dusić i przez to oni spadli.-
- Dobra nie ważne przez kogo ważne że za 15 minut śniadanie.- rzekł Bartek i we trzech wyszli. Kiedy pomogłam się wszystkim zebrać z podłogi poszłam do swojego pokoju, gdzie zastałam ubranego Karola i śpiącego Mandzia.
- Karol jakby co ja tu byłam przez całą noc.-powiedziałam
- Spoko, wczoraj myślałem że padne ze śmiechu kiedy Łukasz wszedł tu nawalony i powiedział do twojego pustego łóżka dobranoc.- rzekł Karol na co się zaśmiałam czym obudziłam mandzia.
- Ale mnie łeb boli.- powiedział mój brat alkoholik.
- To dobrze, masz za te upijanie się.- powiedziałam i poszłam się przebrać.
Ubrana zeszłam na śniadanko, były naleśniki, zabrałam jedzonko i dosiadłam się do Bartka, Pawła, Piotra i Dezego.
- Hejka wszyscy.- powiedziałam
- Siema, zobacz Dezy dołączył na śniadanie.- powiedział Bladii
- Miło, a gdzie Natalia?- zapytałam Dezego.
- Już idzie.- powiedział i właśnie dołączyła do nas dziewczyna.
- Cześć ludzie.- powiedziała i się dosiadła.
- Ej a wiecie gdzie jest Karol miałem z nim do załatwienia jedną sprawę a wczoraj jak go razem szukaliśmy nie mogliśmy go znaleźć.- zapytał Dezy
- No właśnie chciałam go poznać.- powiedziała Natalia.
- Karol powinien zaraz przyjść.- powiedziałam. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy w najlepsze, na początku Natalia nie przypadła mi do gustu, ale teraz jak z nią pogadałam wydaję się miła. Kiedy na śniadanie przyszedł Karol i spojrzał na nasz stolik wyglądał jakby, chciał kogoś zamordować. Podszedł szybko do stolika przy którym siedzieliśmy.
- Co ty tu robisz suko?- zapytał Karol Natalii...