To zgasło
Z rozpalonej świecy pozostał czarny, wygaszony knot
To nasza przyjaźń
Uciekła
Jak moja samokontrolaWydaję mi się, że nie znam innych sposobów,
Że to jedyny ratunek,
A powód?
Najbłahszy z możliwych
MiłośćJest inna droga,
Inna ucieczka
A przez obie stracę więcej niż zyskamWyjdę z siebie i znów stanę obok,
Życie tam się zatrzyma, a tu ruszy,
Obudzę się inna,
Zagubiona,
Ale być może zapomnę,Słodki smak krwi
Pojawia się w wyobraźni
Coraz wyraźniejszy
Coraz bardziej realistyczny
Jak prawdziwy...
YOU ARE READING
Gdy świat okala mroczna kurtyna.
PoesíaTu będą moje okruchy, wiersze, wiersze okolicznościowe, szybkie rymowanki oraz pewnie jakieś życiowe cytaty :)