Dusza czeka aż cała skorup
Łzą tchniona opadnie
Umysł wielce walczy
Ale serce gdzieś pogrąża się w rozpaczy
W własnej, nieustannej miernocie
Skulona moja dusza
Gdzieś tam się ukryła
Boi się wyjść i zostać odrzucona
Jak moje serce
I jak mój rozum zostać ogłupiona
Paskudne uczucie żyć tak bez duszy___________________________
Nie sądziłam, że napiszę jeszcze jakiś wiersz, ale się udało. Czy wyszedł czy nie, to zależy od każdego z osobna.