#18

121 19 11
                                    

Can't you see that you're smothering me?

😊🔫😊🔫😊🔫

Wczoraj tata miał jechać do królowej.

Uznał, że dobrze by było gdybym pojechał razem z nim, aby królowa ujrzała jaki dobry syn mu rośnie.

Mówił to z takim fałszywym uśmiechem.

Wiem, że naprawdę tak nie myśli.

Mama też nie

Ciotka też nie

Nikt tak nie myśli...

Wszyscy uważają mnie za chorego psychicznie nastolatka i myślą, że mówiąc takie rzeczy mi pomogą.

Gówno prawda.

Czy oni naprawdę tego nie widzą?

Nie widzą tego, że tak naprawdę nie ratują mnie, a ściągają mnie coraz bardziej w dół?

Tato... Nie widzisz, że mnie dusisz?

.


~~~~~~
Idk czemu, ale czuję się jakbym pisała tę książkę o sobie, a nie Cielu 😅

ᴋᴜʀᴏsʜɪᴛsᴜᴊɪ •ɴᴜᴍʙ• || ᴄɪᴇʟ ᴘʜᴀɴᴛᴏᴍʜɪᴠᴇOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz