#28

79 16 0
                                    

I can't feel you there 

😊🔫😊🔫😊🔫

Wczoraj odwiedziła mnie Elizabeth.

Zapytała jak się czuję i w ogóle.

Uśmiechała się, mimo to czułem, że jest jakaś nieobecna.

Zadałem jej to samo pytanie co kiedyś ona mi:

"Gdzie jesteś?"

Odpowiedziała: "Nooo... W twoim pokoju."

"Nie, nie ma cię tu." odparłem.

Zdziwiła się nie mało, zamrugała oczami i zapytała: "Jak to?".

"Nie mogę tam Ciebie wyczuć"

W tym momencie uświadomiła sobie, że kiedyś powiedziała mi dokładnie to samo i widząc moją obojętną minę, rozpłakała się

.

ᴋᴜʀᴏsʜɪᴛsᴜᴊɪ •ɴᴜᴍʙ• || ᴄɪᴇʟ ᴘʜᴀɴᴛᴏᴍʜɪᴠᴇOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz