Antychryst

Rozdział 1

Pov. Lucyfer

- Hej bracie jak tam mój syn? - Spytałem na wstępie .

- Nasz ojciec jest pojebem jak mógł to jemu zrobić CHOLERNY JEBANIEC ?! - Wydarł się Mój brat byłem zdziwiony kiedy wykrzyczał .

- Co się stało że zacząłeś przeklinać ? - Spytałem zaciekawiony a on spojrzał z mordem w oczach?

- TWÓJ SYN MIAŁ WYPADEK SAMOCHODOWY ! . - Wykrzyknął a ja stałem się blady jak ściana a to prawie nie możliwe bo miałem skórę w kolorze węgla .

- Jak to ? - Wydukałem tylko tyle kiedy otrząsnąłem się z szoku .

- Normalnie to wina naszego ojca jest skurwielem wiem dlaczego się jemu postawiłeś nie wystarczy że wygnał cię z nieba to jeszcze matkę Azazela biedna Weronika była niewinna tylko się zakochała w tobie ale z innej beczki co mam robić z twoim synem ? - Spytał mnie mój brat .

- Weź go pod swoje skrzydła za dwa lata powinien przebudzić swoje piekielne moce czyli w dniu swoich 10 urodzin a także anielskie weź go przeszkól jak tylko potrafisz a będę was odwiedzał . - Powiedziałem a Jezusowi wyskoczyły oczy z orbit dosłownie .

- Czyli mam go szkolić żeby przejął władzę nad ziemią ? - Spytał w szoku .

- Dokładnie ale też będzie zbierał swoich popleczników jego poplecznicy mogą być dobrzy i źli skoro ma w sobie moc aniołów to może nawet papieża przeciągnąć na swoją stronę chociaż w to wątpię a i nie tylko nad ziemią też nad niebem . - Powiedziałem z chytrą miną .

- Sądzisz się na to zgodzę ? wiem że ojciec jest skurwielem ale nie będę przeciwko niemu . - Powiedział a ja się zaśmiałem .

- Dlaczego się śmiejesz ? - Spytał zdenerwowany i zaciekawiony Jezus .

- To proste ja mam dość tej wojny mój syn przejmie władzę nad ziemią a ty nad niebem ! - Wykrzyknąłem a jemu opadła szczęka .

- Ale dlaczego ja ? dlaczego niewolisz przejąc władzy nad niebem ? - Spytał w szoku .

- A jak sądzisz ? bardzo ciężko będzie władać nad niebem i piekłem w tym samym czasie plus to jest rodziny biznes ja za bardzo polubiłem swoją posadę wiem że ojciec wysłał mnie tutaj jako karę ale chęć zemsty była za wielka i wykorzystałem swoje nowe moce zacząłem stwarzać diabły a te anioły które były po mojej stronie czyli upadłych zrobiłem demonami jak wiesz mają moce które potrafią siać zniszczenie dodatkowo dałem im możliwości zawierania traktatów wiele osób sprzedało mi dusze a kiedy umrą będą demonami i są od razu szkoleni w tej chwili mamy ponad 100 tysięcy szkolonych na żołnierzy dodatkowo kolejne 3 razy tyle będzie w moich szeregach jeżeli po mojej myśli pójdzie to wybuchnie wojna ostateczna jak ludzie mówią "biblijna apokalipsa " ale nasz ojciec jest tym złym chce zamordować całą ludzkość po prostu zaczynają nudzić się jemu " zabawki " jak sądzisz kto jest z naszej dwójki tym złym ? ja który dał do wyboru pomiędzy dobrą zabawą lub nudą a tym który nie woli w niebie i skazuje na wieczne męczarnie?. TO ON ZROBIŁ ZE MNIE ZŁEGO TEGO KTO KARA W NAJGORSZE SPOSOBY A JA SIĘ ZEMSZCZĘ ZA TO CO MI ZROBIŁ !!! . - Ostanie zdanie wykrzyczałem gniewnie a moim głosie można było usłyszeć na nienawiść na dobre parę metrów .

- Dobrze wyszkolę go przez te dwa lata to trochę mało czasu ale sądzę że uda mi się do czasu kiedy przebudzi swoje moce to będzie bezwzględny nie będzie miał sumienia dla swoich wrogów a kiedy nadejdzie czas to poprowadzi armię która przewyższy wszystkie inne a armie anielskie upadną . - Powiedział mój brat z zimnym głosem i ogniem w oczach .

- Zapłaci za te cierpienie Azazela . - Powiedział Jezus.

- Zapłaci za to twój dziadek mój bratanku/synu - Powiedzieliśmy w tym samym czasie i się zaśmialiśmy .