Pare osób go zamówiło chyba, więc odpuszczę z oznaczaniem xd
Kiedy poprosiłaś go, żeby zniósł toast za twojego najlepszego przyjaciela, który zaprosił was na jego imprezę urodzinową, ale on ukrywa, że go nienawidzi, bo za bardzo się przy tobie kręci...
On: ... Takżeee... Wszystkiego najlepszego, Max...
On w myślach: ...I obyś zdechł...
Kiedy pytasz się go, gdzie podziały się pieniądze waszego małego synka z Komunii ( sorka, ale musiałam😂)
Kiedy przyjechał po ciebie, bo mieliście jechać na randkę, ale zatkało go, kiedy cię zobaczył w nowej sukience...
Kiedy wyjechaliście na pare dni wakacji na wieś do twojej rozdziny, ale on zobaczył, jak podczas twojego spaceru zaczepia cię jakiś przystojny brunet (który, jak się okazało, jest sąsiadem twojej rodziny)...
On w myślach: Oooo tylko spróbuj jej dotknąć, a obiecuję, że będziesz żarł ten pieprzony piach!
Kiedy nie spał całą noc, bo się pokłóciliście i wyprowadziłaś się do rodziców, a on nadal nie możne się pozbierać, udając, że wszystko jest okej...
Kiedy przyszedł do ciebie do kuchni gdy akurat robiłaś obiad...
On: Cześć kochanie. *całuje cię* Co dzisiaj na obiad?
Ty: To *podajesz mu talerz z dietetyczną sałatką*
On:
A mięso...? *robi minę szczeniaczka*
Ty: Ehh, dobra. Niech ci będzie... *otwierasz lodówkę i wyjmujesz usmażony bacon*
Kiedy wrócił z pracy, ale jedyne co zastał w domu, to karteczki na lodówce...
On: *podchodzi do lodówki i czyta karteczkę*
W myślach: Ehhhh, ale do łóżka to pierwsza, a po zakupy to już tylko ja... Dobra! Jadę po te podpaski...