- Mamo, pyszna pizza! - Krzyknął z pełną buzią Remi
- taak.. - ledwo co odpowiedziałam bo wcinałam kolejne kawałki
- A przyjade jutro? - zapytał Remi
- Nie zapomniałeś o czymś? - odpowiedziała jego mama
- posprzątam. - oburzył się dzieciaczek
-prosiiimy - wtargnęłam
- jutro do niego kolega przychodzi
- aaaa... Michał! -ogarnął się Remi
Spoglądał na mnie, ponieważ czekał aż się go spytam kto to jest. Wcale mnie to nie obchodziło bo Remi miał kolegów dużo a ja tam wolę poznawać koleżanki. Mam nadzieje że ten cały ,,Michał" nie będzie jakiś typu ,, o fuuj dziewczyyyna" ...
*okej Remi niech ci będzie...*
- A kto to ten Michał? - rozsiadłam się na kanapie
- Mój przyjaciel. On jest spoko uwierz mi
- Okej Remek ja już zjadłam i nie będę czekać.
- No czekaj chwile...!
- odpalam kompa - krzyknełam z pokoju
- NO CZEKAAAJ - prawie pisnął ReZi
-ha haa![NAZAJUTRZ]
- kiedy przyjeżdża Michał?
Widziałam że Remkowi też coś nie pasowało, ponieważ gdy zobaczył godzinę to się mocno wkurzył. YHY czyli ten ,,kolega" nie dość że jest spóźnialski to jeszcze jest lalusiem... Znaczy ja tak myślę bo mi Remek powiedział że jakąś grzywę ma. No ja nie wiem... Zawsze mi się podobali chłopcy z grzywą bo są ładni, ale nie wiem jak wygląda z twarzy. A poza tym to... Ja mam 10 lat. No dobra, za miesiąc 11 Remi 12... Mam nadzieje ze ten Michal nie ma 8 lat . Bo już nie raz Remik mi wciskał 9-latków!
- Już dawno tu miał być - ze złości zepchnął mnie z krzesła
- Damski bokser! - Krzyknął jakiś brunet z grzywą wychodząc zza drzwi od pokoju Remka
CZYTASZ
NIC NIE ZROBISZ || MULTI
FanfictionMasz na imie Emilka. Nie nawidzisz tego imienia. (To był skrót) Jest to opowieść o pewnej dziewczynie która miała przyjaciela *PSST* (ta dziewczyna to ty...) który był youtuberem. czy to był frendzone? czy były problemy?