Kolejny dzień na szarej łące. Siedział zapłakany, z polikami czerwonymi od płaczu.
Ale coś się zmieniło.
Miał obok tego chłopca, który zapytał się, czy wszystko u niego dobrze. Odpowiedział, że tak, a tamten tylko usiadł obok niego, wpatrując się w ten sam punkt, co on i płacząc razem z nim.
To było przyjemne.
Przyjemnie było cierpieć z kimś, kto odrobinę to cierpienie zabiera dla siebie.
Przyjemnie było z kimś znikać.
CZYTASZ
art • j.jk+k.th✔
Fanfiction❞you're work of art, my work of art❞ »top!taehyung (ale to raczej nie bedzie odczuwalne) »angst, little fluff start » 13 February 2018 end » 23 February 2018