"Moje myśli, ubrane w cytaty"

#3

"Znowu schudłaś! Dziewczyno, zacznij jeść! - wykrzykiwała jej najbliższa przyjaciółka. Spojrzała na nią obojętnym wzrokiem, wzięła wdech i zaczęła mówić - Jem, codziennie rano śniadanie, popołudniu obiad, później kolacje. Jem nawet słodkie rzeczy w przerwach pomiędzy posiłkami. - przerwała i spojrzała na przyjaciółkę znowu. Miała zmartwiony wyraz twarzy - To dlaczego.. Dlaczego jesteś tak chuda? - zadała pytanie, w jej oczach można było dostrzec łzy. Chciała jej powiedzieć wszystko, tylko nie wiedziała jak. Zaczęła cicho odpowiadać - Boje się. Od prawie roku mam obawę przed zjedzeniem czegokolwiek, to samo jest z piciem. Jak po coś sięgam i nie jest to od nowości zamknięte, od razu myśli uciekają. Zaczynam myśleć, że ktoś tam coś dodał, dosypał. Nie wiem dlaczego, ale tak myślę. Po zjedzeniu czasem czuje się jak pod wpływem używek.. Kołatanie serca, niewyraźny wzrok lub wyostrzony, to samo z słuchem. Mam uczucie jakbym miała zaraz zemdleć, za słabnąć.. - powiedziała na koniec. "