Gdy tylko wysiadł z taksówki, upadł na kolana i zaczął całować chodnik, dziękując Buddzie za to, że nie pozwolił mu umrzeć podczas tej okropnej podróży. Panikował za każdym razem, gdy samochód zbliżał się do tego, który był przed nim i bał się, iż wyleci przez okno przy każdym zakręcie. Naprawdę nie rozumiał, jak ludzie mogli woleć te maszyny od pięknych, delikatnych koni.
– Wszystko w porządku? – kierowca wyjrzał przez szybę, z troską przyglądając się młodemu mężczyźnie.
Siwon policzył w myślach do dziesięciu i w końcu podniósł się na nogi, posyłając gniewne spojrzenie wszystkim, którzy obecnie mu się przyglądali. Było ich naprawdę sporo, dlatego ostatecznie skupił uwagę na kierowcy i uśmiechnął się do niego.
– Żyję. Tylko to ma teraz znaczenie – odpowiedział i skinął na pożegnanie, ruszając w stronę drzwi do ogromnego centrum handlowego.
Widok tylu ludzi zebranych w jednym miejscu był dla niego czymś wspaniałym. Dawniej wszyscy by mu się kłaniali i życzyli miłego dnia, a teraz był jednym z nich. Zwykłym, szarym człowieczkiem, którego nikt tak naprawdę nie znał. Nie miał rodziny, przyjaciół ani domu. Jeszcze nigdy nie czuł się tak samotny, dlatego też pragnął uczynić wszystko, by Hyori zaakceptowała jego obecność. W końcu co zrobi, gdy karze mu się wyprowadzić? Dokąd się uda i jak zarobi na cokolwiek do jedzenia?
Nie myśl o tym. Jak przyniesiesz jej biżuterię, to cię nie wyrzuci, pomyślał i ostrożnie podszedł do drzwi, które same się otwierały i zamykały. Obserwował to zjawisko z uśmiechem i szeroko otwartymi oczami, stojąc dosłownie na środku przejścia. Ludzie mijali go, mamrocząc coś pod nosem, ale miał to gdzieś. Był zbyt zafascynowany tą magiczną technologią, którą widział w filmach.
Gdy w końcu przekroczył próg centrum handlowego, zaczął nerwowo bawić się dłońmi. Sklepów było tak dużo... W dodatku widok ruchomych schodów wzbudzał w nim niepokój. Dlaczego ludzie nie mogli po prostu wchodzić po normalnych schodach? Czy społeczeństwo w dzisiejszych czasach naprawdę było tak leniwe, że musiało posługiwać się windami, ruchomymi schodami i innymi tego typu rzeczami?
Chciał wyciągnąć z kieszeni całą gotówkę, zagadać do kogoś i spytać o sklep, w którym kupi piękną biżuterię, ale bał się. Nie musiał oglądać dram, by wiedzieć, że na każdym kroku mogli czaić się oszuści i w mig zostałby pozbawiony wszystkich pieniędzy.
– Em... przepraszam – Odwrócił się w stronę niziutkiej dziewczyny o wściekle czerwonym kolorze włosów. Były dość krótkie, ale musiał przyznać, że mimo to, buzia nieznajomej była całkiem ładna. Aż przykro zrobiło mu się na myśl, że dobrowolnie tak się oszpeciła. – Długie włosy już nie są modne. Mężczyźni chodzą teraz w eleganckich, krótkich fryzurach.
Siwon rozejrzał się po ludziach i rzeczywiście nie dostrzegł żadnego mężczyzny w długich włosach. Przez moment zastanawiał się nawet nad ich obcięciem, ale dlaczego miał całkowicie zmieniać swój wygląd? Nie wystarczało, że chodził w tych obcisłych dżinsach i koszulkach z głupimi nadrukami?
CZYTASZ
Wish ✓
RomanceHyori pomaga skrzywdzonym zwierzętom. Znana jako Anioł Zwierząt, nie ma szczęścia w miłości, przez co każda randka w ciemno kończy się totalną klapą. W chwili, gdy dziewczyna zaczyna tracić wiarę w istnienie kogoś, kto pokochałby ją za to, jaka jest...