Prolog

828 23 0
                                    

Mam na imię Maja Wirowska, nie długo będę miała 19 lat, słucham polskiego rapu. Moim ulubionym raperem jest Reto, czyli Igor Bugajczyk. Chciałabym go spotkać, pojechać na jego koncert, ale to jest niemożliwe. Niedługo umrę. Mojej choroby nie da się wyleczyć w Polsce. Jedyna dla mnie szansą jest operacja w Niemczech, ale jest ona strasznie droga i mnie na nią nie stać. Pogodziłam się z tym że niedługo umrę. Zastowie tylko swoja przyjaciółkę, którą znam od dziecka, Olę. Nie mam rodziny, moi rodzice zgineli rok temu w wypadku samochodowym. Dalszej rodziny nie znam, ponieważ gdy moja mama zakochała się w moim ojcu, rodzina zabroniła jej się z nim spotykać. Ale ona i tak po nocach wymykała się do niego. Babcia dała jej wybór albo on, albo rodzina. Zgadnijcie kogo moja matka wybrała. Szczerze mówiąc podziwiam ją że w wieku 18 lat postanowiła żyć na własną rękę. Żyli we dwójkę, przeprowadzili się z rodzinnego miasta do Warszawy. W wieku 19 lat pobrali się, a rok później pojawiłam się ja. 











.................................................................................................................................................................... Oto pojawił się prolog mojej pierwszej książki. Przepraszam za błędy. Piszcie co sądzicie na temat książki, rozdział postaram się wrzucić jeszcze dziś.

Nie taki złyWhere stories live. Discover now