Rozdział 1

239 17 5
                                    

To był chłodny dzień ponieważ była mroźna zima w kanałach a nawet na powieżchni było lodowato a ulice były puste i posępne. W Nowym Jorku nie było nic ciekawego ani wesołego do zobaczenia lub do zwiedzenia. Żółwie wraz z resztą drużyny nie mieli nic ciekawego do roboty.  

Błagam ruszmy się z kanałów bo ani tu ani w mieście nic się nie dzieje    -
odparł Michael Angelo

Hmm. Racja przydałby się nam małe wakacje, dużo przeszliśmy od śmierci Splintera i od pokonania Shredera         
- stwierdził Donatello

Macie rację to świetny pomysł
-poparł Leo

Zapytam dziewczyny czy jadą z nami
-zaproponował Raph

Dziewczyny były zafascynowane tym pomysłem więc wszyscy poszli się pakować. Pozostała jeszcze ustalenie miejsca wypoczynku. Aż w końcu April zaproponowała może wybierzemy się do mnie na wieś. Wszyscy uradowani spakowali się i załadowali się do imprezowozu i pojechali.

leorai❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz