Love Hurts

Rozdział III

-Ashley ty gnomie!!

Usłyszałam głos za mną.Odwrocilam się żeby zobaczyc swoją przyjaciółkę

-hej Natalie-powiedziałam z szerokim uśmiechem na twarzy

-gnomie dre się przez połowę szkoły aż się zatrzymasz

-sorka nie słyszałam-zasmialam się głośno

Gdy się tak zasmialam przypomniało mi sie o Alexie i o tym ze mam z nim w szkole porozmawiać ale wolałam nie rozmawiać o tym w tej chwili.Jak narazie chciałam trochę z Natalie pogadać,miałam nadzieję ze zapomniała o tym co jej wczoraj pisałam.

-chodź się przebrać bo zaraz mamy lekcje.Tak wogole pamiętasz o czym wczoraj pisałysmy?-zapytala się mnie Natalie

W tamtym momencie zakladalam buty i udawalam ze nie słyszałam co powiedziała więc od razu zmieniłam temat

-ej chyba mamy teraz Polski trzeba się pospieszyć bo ona zaraz będzie szła a my nieprzebrane jeszcze

-no racja.Ej chłopaki jak będzie szła pani to nam powiedzcie!-krzyknęła Natalie do naszych kolegów z klasy

-spoko

No ale i tak cała klasa się spóźnila bo Pani miała dyżur obok naszej klasy a nikt nie wpadł na pomysł żeby zobaczyć czy poszła już do klasy.Minęło już pół lekcji a jej nie ma.Zastanawiałam się nad tym po czym stwierdzilam:

-coś długo jej nie ma moze chodźmy zobaczyć do klasy

-masz rację powiedzmy innym-powiedziała z powagą do mnie

-ej my idziemy zobaczyć czy pani przypadkiem nie ma w klasie ok?

-spoko zawołajcie nas jakby była

No i się nie mylilysmy.Pani już była w klasie,z tej wzroku i twarzy można było stwierdzić ze jest bardzo zła.Na szczęście nas nie zauważyła.Szybko pobieglysmy po resztę klasy żeby im oznajmić to.

-ej szybko chodźcie ona już jest w klasie.

Nagle wszyscy się ruszyli z ławek i pobiegli po schodach w górę do naszej klasy.Każdy automatycznie wchodząc do klasy powiedział ,,Dzień dobry przepraszamy za spóźnienie".

-zajmijcie swoje miejsca i piszcie temat.Na tablicy macie napisany.
Minęło ledwo 15 minut i zadzwonił dzwonek na przerwę.