Josh!
Dokładnie dwa miesiące temu upadł mój świat. Pamiętasz naszą rozmowę? Nie? Napiszę Ci ją tutaj:
- Gabe mi powiedział, że jesteś załamana moimi wynikami.. Ale.. To tylko rak.. -wychrypiałeś.
-Tylko rak?! Josh, ty masz nowotwór złośliwy! To już nie jest gra! -krzyczałam. Nie chciałam cię stracić.
- Nie pozwolisz mi umrzeć, co? -przekomarzałeś się ze mną. Nie brałeś niczego na serio. Nie wierzyłeś, w to, że może mi ciebie zabraknąć.
- Tak. A żebyś wiedział! Jesteś moją jedyną rodziną.. Ale.. Ty nie umrzesz.
-Lex Owen Horan.. Moja najdroższa.. Czasem... Śmierć jest lepsza niż życie w bólu i cierpieniu, zrozum.. Może myślisz, że to takie hop siup..
-Nawet tak nie mów. Z resztą... Ty już się dużo nacierpiałeś. - mówiłam ze łzami w oczach.
-Ja? Chyba raczej ty. Ja nie straciłem rodziców w wypadku..- powiedziałeś. Dlaczego odszedłeś? Dlaczego zostawiłeś mnie samą? Josh... Proszę Cię.. Wróć.
Lex Owen Horan
YOU ARE READING
Listy do Ciebie
Ficção AdolescenteZwyczajna dziewczyna, której umarli rodzice. Poznając chłopaka o imieniu Josh, nie wiedziała, że właśnie zaczyna się jej kariera. Nie wiedziała też, że po pewnym czasie się ona skończy...