Przechodziłam przez ulicę, w momencie kiedy z drugiej strony szedł jakiś mężczyzna. Popchnął mnie, a ja upadłam na nogę, która zaczęła strasznie boleć. Usłyszałam charakterystyczny dźwięk, który oznajmił, że samochody dostały zielone światło. Chciałam się podnieść, ale upadłam. Najpierw jechało żółte Camaro. Zamknęłam oczy, ale poczułam tylko powiew wiatru, który rozwiał moje włosy. Z ulgą stwierdziłam, że auto mnie ominęło. Potem jechało pomarańczowe Bugatti. Również mnie ominęło.
Jednak za nimi jechało jakieś czarne auto, które jechało wprost na mnie. Zamknęłam oczy przygotowując się na uderzenie. Usłyszałam strzał jakby z pistoletu i mały wybuch. Zamiast uderzenia poczułam gorąco buchające mi w twarz. Otworzyłam oczy i zobaczyłam mijające mnie czerwone Corvette. Kilka centymetrów od mojej twarzy miałam grill czarnego auta.
Odepchnęłam się nogami od ziemi i wstałam szybko odbiegając. Poczułam piekący ból lewej dłoni, gdy usłyszałam jakby coś metalowego do mnie leciało. Odwróciłam się do auta, aby sprawdzić czemu nikt nie wyszedł mi pomóc, albo sprawdzić tej przebitej opony, ale auto okazało się puste mimo, iż nie słychać było dźwięku otwieranych i zamykanych drzwi.
CZYTASZ
Odłamek
FanfictionDziewczyna prowadziła zwyczajne życie, aż do pewnego pechowego przejścia na pasach, gdzie zdarzył się dziwny wypadek. Od tego momentu Tamara poznała Autoboty, ale przy każdym spotkaniu odczuwa niesamowity ból. Boty znają jego przyczynę, ale nie chcą...