Co ty tu robisz

176 15 3
                                    

Pov. Tom.
Wstałem spojrzałem na zegarek była 7:30. Nie wyspałem się, a na dodatek mam kaca. Super... ktoś puka do drzwi. Cały obolały zszedłem na dół i podszedłem do drzwi. Otworzyłem... TORD!!!!!!
- Co ty tutaj robisz zjebie!!!!!!!
- Stoję nie widać- rogacz sobie żarty stroił.
- Zapytam się inaczej. Czego tutaj szukasz o 7:30!!!!- zapytałem zdenerwowany.
- Bo..... j- ja ...
- No wyduś to z siebie!
- Chciałem przeprosić za wszystko, tylko myślałem, że Edd mi otworzy nie ty.- powiedział i musze przyznać, że mnie zaskoczył, ale pewnie wymyśla.
- Zrobiłeś nam tyle krzywdy, a teraz przychodzisz i odwalasz takie gówno! Przepraszam może każdy powiedzieć!
- Wiem... lepiej już pójdę.- odwrócił się i zaczął... szlochać?
Ja zatrzasnąłem drzwi za nim.
- Żałosne.
- Co tu się działo?- zapytał czekoladowo włosy.
- EDD?!- przestraszyłem się.
- No a kto miałby tutaj wejść, Tord?
- Masz racje...
- Co chcesz na śniadanie?- spytał potem od razu ziewnął.
- Jajecznicę prosze.
- Już robię księżniczko.
- Nie nazywaj mnie tak.
Time skip////////////////////////
Pov. Edd
Było już popołudnie. Poszedłem po colę do lodówki, nagle ktoś zapukał do drzwi.
- Już ide!
Otworzyłem drzwi a tam stoi... TORD!
- Tord! Jak siemasz, co ty tu robisz?
- To samo pytanie postawił mi Tom dzisiaj rano... tylko że w mniej przyjazny sposób.
- Byłeś tu dzisiaj rano?
- Tak... Szkoda gadać na ten temat. Chciałem was wszystkich naprawdę przeprosić za tamto.- rogaczowi napłynęły łzy do oczu
- Nic się nie stało wybaczam ci.
- Naprawdę?
- Tak
- Dziękuje... tylko mam taki mały problem.
- Jaki?
- Nie mam gdzie mieszkać...
- Zamieszkasz u nas!!!! Będzie super, tylko gdzie?
- Mogę spać na kanapie.
- Super, dobra wchodź do środka.
- Dzięki.
- Nie ma sprawy!
Pov. Tom
Słyszałem jakieś głosy na dole. Zszedłem na dół i zobaczyłem Edd'a pomagającego zadomowić się Tordowi na kanapie.
- Edd.
- Cześć Tom, poznaj naszego nowego współlokatora!- rogacz nie pewnie pomachał w moją stronę.
- Co on tutaj do cholery jasnej robi!!!
- Mieszka- powiedział poważnie Edd.
Nie mogłem w to uwierzyć! Edd tak po prostu wybaczył Tordowi po wszystkim co zrobił...
...........................................................
Pierwszy rozdział za mną uff. Mam nadzieję że się wam podoba 😁😁

Czyli.... tak?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz