2(4/6)

604 44 32
                                    

Nagle gdy zobaczylismy jak Tu biegnie Emi, huj szybko i chyba zaraz na nas wpadnie, łooo nnniiiieeeee c o z n a m i b  ę d z i e... iksde
- spierdalamy Tom?
- tak - po czym chwycił mnie za rękę i zaczęliśmy biec
Podczas gdy chciałam zobaczyć, czy jesteśmy bezpieczni, zobaczyłam Emi biegnąca dalej, ale z resztą również.
Krzyknęłam do Toma, aby ma pobiec szybko na pszystanek i wsiąść do autobusu
dobieglismy i na szczęście MY zdążyliśmy ale tamci nie.
Podjechaliśmy 1 pszystanek i poczekaliśmy na tamtych, ale na dachu pszystanku xD

czekaliśmy ok z 6 min aż nas zobaczyli i próbowali zdjąć
- to idziemy na gry? Bo mi wyhodzi że nie iksde - zasmialam sie
- za dakeko xD - edd
- to I tak bliżej jest mój dom, idziemy?
- tak! - emi
I wyruszyliśmy, po drodze stanęliśmy przy domu Emi, Roliego I chłopaków.
Na samym początku, gdy weszłam do domu, przywitał mnie mój czworonożny przyjaciel.
Skakała i drapała, przez to wzięłam ją na ręce, na szczęście siostry nie było, moglam ją poprosic o numer tel xD
- no to chcecie cos zjeść?
- poprosimy xD - edd
- a co masz? - Tord
- emm - po czym podeszlam do lodówki i ją otworzylam - to tak, moge wam zaproponowac... atomy wody, jakiś ogryzek jablka... i chyba mam zupki chińskie w kargo... tak są
- xD - jezu Tom zaczął sie dusić że mam pustki w lodówce - ha ha ty serio nic nie masz? Ha ha ha (weźcie to przeczytajcie takie ,,ha ha ha '' bez sensu xD )
- no niestety, mam w domu KOGOŚ co najwyraźniej wszystko zjadł
- o mnie mowa? - po schodach zeszła siostra... jezu dobrze że miała czapkę i schowała ogon
- o dzień dobry - Roly ( jak to sie pisalo? XD )
- (?) - emi szturchnęła Roliego i coś powiedziała... HMMMM CIEKAWE CO
- mogłaś powiedzieć że ''przyprowadzisz" przyjaciół.
- sory, ale nie odbierasz - co stego że nie mam jej numeru
- co.. a oke, zresztą, róbcie co chcecie ALE nie wchodzić do MOJEGO pokoju - ostatnie zdanie powiedziala morderczym wzrokiem skierowanym na Torda
- ... - wszyscy się przestraszyli mojej sis
- jezu jak ty z nią żyjesz?- Edd
- od wczoraj, jakoś xD - po czym przyjrzałam sie Mattowi
- ej, on znowu nie kontaktuje z tym światem - I się zaśmiałam
- zróbmy mu ślub z tym tosterem xD - Emi
- dobra zostawmy go, kiedy się zorientuje, że nas nie ma to przyjdzie do nas - Roly
- no oke, to chodźmy do mnie - po czym zaprowadziłam 'gości' do siebie
Gdy doszliśmy (gdzieś 10 s), to zobaczyli moje PRZEPIĘKNE DRZWI KTÓREGO KOLORU JUŻ NIE PAMIĘTAM, ALE SĄ KOLOROWE OD TYCH WSZYSTKICH NAKLEJEK I OZDÓB, BO CZEMU NIE , PO CZYM OTWORZYŁAM MOJĄ KULKĘ ZŁOTĄ, KTÓRA NIE JEST ZŁOTA ALE JEST ZŁOTA ALE BYŁA WCZEŚNIEJ SZARA WIĘC WSZYSTKIE INNE KULKI POMALOWAŁAM NA ZŁOTO BO JESTEM DEBILEM BO LUBIĘ ZŁOTO
*nabranie oddechu* NAJDLUŻSZYOPISJAKIKIEDYKOLWIEKPOWIEDZIALAMWMOJEJGŁOWIEIKSDE

~~~~

jestem leniem
Więc tu się skończy lol

Nowy Świat [ Tom X Reader ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz