WHY DON'T WE
💗1. Daniel Seavey💗
Dzisiaj miałaś wstać wcześnie rano ponieważ miałaś mieć rozmowę o pracę. Niestety zaspałaś i musiałaś wszystko robić w biegu. Ubrałaś szybko białą koszule przy której podwinełaś rękawy, czarną przylegającą spódniczkę i czarne szpilki. Włosy rozczesałaś i zostawiłaś rozpuszczone. Do tego zrobiłaś delikatny makijaż i wyszłaś z mieszkania chowając do torebki telefon, klucze, chusteczki i inne drobiazgi. Po wyjściu z mieszkania poszłaś w stronę parku ponieważ to była najkrótsza droga do restauracji.
Gdy szłaś przez park widziałaś piątkę śpiewających chłopaków. Jeden z nich grał do tego melodie na gitarze. Spodobała Ci się ta piosenka ale niestety nie miałaś czasu na słuchanie dalej. Szybko poszłaś do restauracji.
....
Wracając z rozmowy o pracę szłaś zadowolona bo dostałaś tą pracę.
Wesoła usiadłaś na jednej z ławek i obserwowałaś dzieci biegające po trawie.
Po chwili zwróciłaś uwagę, że ktoś się do Ciebie dosiadł ale nie odrywałaś zwroku od dzieci. Jednak po chwili usłyszałaś melodię gitary. Spojrzałaś na osobę siedzącą obok. To był jeden z tych pięciu chłopaków.
Uśmiechnął się nieśmiało do Ciebie. Przez co na Twojej twarzy pojawił się ogromny uśmiech co zadziałało też na chłopaka ponieważ uśmiech na Jego twarzy się powiększył i był już śmielszy.
Chłopak zaczął grać melodie na gitarze, a po chwili już grał i śpiewał. Bardzo spodobał Ci się Jego głos. Zresztą nie tylko głos bo chłopak był przystojny.
Podczas gry cały czas Cię obserwował.
-To było piękne.
Powiedziałaś chłopakowi gdy skończył śpiewać.
On tylko uśmiechnął się uroczo.
-Jestem Daniel, a Ty?
.....💖2. Corbyn Besson💖
Od 15 minut przyjaciółka namawia Cię na wyjście do klubu.
-No T.I. Tylko ten jeden jedyny raz. Proszę.
Twoja przyjaciółka znowu zaczęła.
-Noooo dawaj.
I znowu.
-Ok.
Dziewczyna zaczęła piszczeć i skakać po całym pokoju.
-Ok. To na 20 masz być gotowa. Przyjadę po Ciebie.
Poinformowała Ciebie i wybiegła z pokoju.
Była dopiero 17 więc stwierdziłaś, że jeszcze wejdziesz na ig.
Gdy przeglądałaś kolejne nagranie Cameron'a Dallas'a spojrzałaś na zegarek na ścianie.
Spojrzałaś na godzinę i po chwili zdałaś sobie sprawę, że została Ci godzina.
Szybko wyskoczyłaś z łóżka i poszłaś wziąść prysznic.
Po prysznicu zrobiłaś mocniejszy makijaż i poszłaś się ubrać. Ubrałaś czarną przylegającą sukienkę rozkloszowaną w talii i do tego czarne szpilki.
....
Od 15 minut jedziecie w stronę klubu, a Twoja przyjaciółka opowiada o tym jak będzie fajnie itd.
-Ok. T.I mamy się świetnie bawić.
Powiedziała poważnie Twoja przyjaciółka.
-Jasne.
Prychnełaś pod nosem.
-Ja mówię poważnie.
Powiedziała.
Nic nie odpowiedziałaś tylko uśmiechnęłaś się pod nosem i wyszłaś z samochodu. Twoja przyjaciółka już wiedziała o co chodzi. Zawsze uwielbiasz być w centrum uwagi. I skoro już przyszłaś na tą imprezę to musisz być w centrum zainteresowania.
-Yeahhhh!!
Krzyknęłaś z wielkim uśmiechem na ustach jak wyszłaś z auta na chodnik.
Chłopacy pod klubem spojrzeli się na Ciebie z zainteresowaniem i wielkim bananem na ustach.
Twoja przyjaciółka podeszła do Ciebie z uśmiechem.
-Właśnie taką Cię uwielbiam.
Powiedziała na ucho.
Twoja towarzyszka pobiegła w stronę klubu, a Ty z uśmiechem powoli za nią poszłaś. Zanim doszłaś na schody od klubu pod klub podjechało jakieś auto z którego wyszło pięcioro chłopaków.
Spojrzałaś na nich z zainteresowaniem.
Nagle zauważyłaś, że jeden z nich patrzy na Ciebie z bananem na twarzy. Przewróciłaś na niego oczami i odwróciłaś się od nich w celu wejścia do klubu.
Jednak kiedy już trzymałaś klamkę usłyszałaś jak gwiżdże na Ciebie. Odwróciłaś się w Jego stronę, a on puścił Ci oczko.
Zignorowałaś go i wkońcu weszłaś do klubu. Kiedy wypiłaś drinka poszłaś tańczyć. Po chwili dołączył do Ciebie jakiś chłopak.
Po dwóch piosenkach DJ wziął mikrofon.
-A teraz specjalnie dla was Why Don't We!
Krzyknął z uśmiechem.
Na scenę weszło pięciu chłopaków.
Skądś ich kojarzyłaś ale nie mogłaś sobie przypomnieć skąd. Podeszłaś bliżej sceny aby im się przyjrzeć. Spoglądałaś na ich twarze próbując sobie coś przypomnieć ale nic.Spojrzałaś na chłopaka stojącego najbliżej i zamarłaś.
To ten typek spod klubu, a to chyba Jego koledzy.
Kiedy piosenka się skończyła DJ puścił jakąś piosenkę, a Ty chciałaś jak najszybciej i jak najdalej odejść od niego.
Kiedy byłaś już na środku parkietu poczułaś kogoś ręce oplatające Twoją talię.
Gdy się obruciłaś zamarłaś.
To ten farbowany typek.
-Czemu przedemną uciekasz śliczna?
Powiedział Ci na ucho zagryzając płatek Twojego ucha.
-Nie znamy się.
Powiedziałaś do niego ze spokojem.
-Corbyn jestem, a Ty słońce?
Powiedział Ci na ucho.
.....
CZYTASZ
Preferencje piosenkarze
FanfictionPreferencje z moimi ulubionymi piosenkarzami👌❤ Zakończone✔